poniedziałek, 26 listopada 2012

Profilaktyka przeciwodleżynowa i leczenie odleżyn

Odleżyny niezwykle ważny problem dotyczący osób z URK.Odleżyny stanowią poważny problem dla wielu osób żyjących z URK,skazując je na cierpienie,długotrwałe i kosztowne leczenie,a przede wszystkim na wykluczenie z aktywnego żucia na bardzo długi czas.Naszym celem nie jest przesadnie dramatyczne prezentowanie tego zagadnienia jednak,jak wynika z doświadczenia instruktorów AR odwiedzających osoby po URK w ich domach i na oddziałach szpitalnych,znaczna część osób,do których docieramy,zmaga się z odleżynami.Najistotniejszy wydaje się tutaj brak świadomości tego,jak szybko powstaje odleżyna i jakie niesie zagrożenie.A odleżyny przydarzają się zarówno osobom unieruchomionym,jak i tym,które są na co dzień aktywne.Odleżyna może bezpośrednio zagrażać naszemu życiu,zwłaszcza kiedy jest to odleżyna III,IV i V stopnia,czyli gdy dochodzi do przerwania ciągłości skóry pełniącej ważną funkcję ochronną.Co to jest odleżyna i jak powstaje?Odleżyna to miejsce,w którym na skutek przerwania lub ograniczenia krążenia obumierają tkanki.Bezpośrednią przyczyną powstania odleżyn jest:
  • zamknięcie światła naczyń krwionośnych przez tzw.ciśnienie proste,co ma miejsce gdy przez długi czas pozostajemy w jednej pozycji,
  • uszkodzenie naczyń krwionośnych wywołane siłami ścinającymi,które pojawiają się,gdy próbujemy przesunąć ciało ściśle przylegające do podłoża,
  • tarcie,bezpośrednio uszkadzające skórę.
Scenariusz powstania odleżyny jest zatem następujący:ucisk zamknięcie światła naczyń krwionośnych miejscowe zaburzenie krążenia obumarcie niedotlenionych i nieodżywionych tkanek.Pamiętajmy,że nawet niewielki ucisk,ale trwający przez długi czas,możemy spowodować pojawienie się zmian odleżynowych.Nie bez znaczenia jest tutaj również stan naszego organizmu.Bezpośrednie następstwa URK,czyli porażenie mięśni,zniesienie czucia,mniejsza wydolność krążeniowa,zwiększają naszą podatność na odleżyny.Dodatkowo,jeśli nieprawidłowo się odżywiamy,mamy zbyt małą lub za dużą masę ciała,korzystamy z używek i jesteśmy mało aktywni,to ryzyko pojawienia się niebezpiecznych zmian na skórze jest zdecydowanie większe.Szcególnie zagrożone pojawieniem się odleżyn są miejsca,gdzie ucisk pomiędzy wypukłościami kostnymi a podłożem jest największy,czyli okolice:krętarzy,kości krzyżowej,guzów kulszowych,łokcie,pięty i potylica.Jak rozwija się odleżyna,co nas powinno zaniepokoić?Początkiem odleżyny jest pojawienie się zaczerwienienia na powierzchni skóry,które początkowo blednie pod wpływem ucisku,a potem,gdy nie zareagujemy,przechodzi w trwałe zaczerwienienie,sugerujące uszkodzenie naczyń krwionośnych.W następnej kolejności uszkodzeniu ulega cała warstwa skóry i tkanka podskórna,martwica dociera w głąb atakując mięśnie,więzadła,a nawet kości.Końcowy etap to stan ogólnego zakażenia organizmu,czyli sepsa,która wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem dla życia.Bardzo wiele zależy od nas profilaktyka.Powinniśmy mieć pełną świadomość zagrożeń związanych z odleżynami.Tym,co możemy zrobić w celu ich uniknięcia,jest przestrzeganie zasad profilaktyki.Oto kilka zaleceń,których przestrzeganie pomoże nam uniknąć odleżyn:
  • dbaj o stan skóry,myj swoje ciało,najlepiej środkami o odczynie kwaśnym lub obojętnym,unikaj nadmiernego wysuszania oraz zawilgocenia skóry,
  • wykonuj czynności poprawiające ukrwienie skóry:masowanie,pocieranie i oklepywanie,
  • odżywiaj się prawidłowo,stosuj dietę lekkostrawną z odpowiednią zawartością białka(1,5-2 g na kg masy ciała)oraz zawierającą witaminy,a także pamiętaj o spożywaniu płynów,
  • zadbaj o odpowiednią dawkę aktywności fizycznej,
  • zmieniaj pozycję tak często,jak tylko to możliwe,np.poprzez oparcie się rękoma na stole,czy wysunięcie się z wózka,
  • pamiętaj o właściwie dopasowanym wózku.Powinien być tak wyregulowany,byśmy siedzieli na jak największej powierzchni ciała,a nie np.na samych guzach kulszowych,jak ma to miejsce przy zbyt wysoko podniesionym podnóżku,
  • twój wózek powinien być koniecznie zaopatrzony w poduszkę przeciwodleżynową,najlepiej pneumatyczną,która dobrze spełnia swoje zadanie i jest prosta w użytkowaniu,
  • zwracaj uwagę na to,jak się ubierasz bielizna i odzież wierzchnia powinny być wykonane z naturalnych materiałów,a dodatkowo w przypadku spodni wyeliminuj zbyt grube szwy,guziki czy różnego rodzaju ozdoby.Dobrze,jeśli buty są nieco większe,
  • zwróć uwagę na to,na czym siedzisz,leżysz i śpisz.Sprawdzaj siedzisko wózka i miejsca,na które się przesiadasz,czy nie ma tam nic zagrażającego.Pościel powinna być wykonana z naturalnych materiałów i ułożona tak,by nie było żadnych fałd i zagięć,
  • bądź ostrożny podczas wykonywania czynności samoobsługowych,a zwłaszcza przy przesiadaniu się,by uniknąć upadków,stłuczeń,zadrapań i wszelkich ran,które mogą stanowić początek zmian odleżynowych,
  • unikaj wystawiania ciała na zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury.Pamiętaj,że w związku z niepełnym lub zniesionym czuciem możesz nie zareagować w porę.
Obserwowanie swojego ciała,także przy pomocy lusterka,pozwoli nam właściwie reagować na niepokojące sygnały.Jeżeli pojawiają się otarcia,czy silne zaczerwienienia,powinniśmy niezwłocznie zareagować.Powtarzające się mocne zaczerwienienia na guzach kulszowych świadczyć mogą o zbyt wysoko ustawionym podnóżku lub o źle wyregulowanej,zbyt mocno napompowanej poduszce przeciwodleżynowej.Zwróć uwagę na plecy,szczególnie w tym miejscu,gdzie kończy się oparcie i pojawić się mogą otarcia.Zmieniając pozycję,korzystaj z leżenia na brzuchu.Często niechętnie korzystamy właśnie z tej pozycji,tłumacząc się trudnościami z oddychaniem i uczuciem dyskomfortu.Warto jednak przyzwyczaić się do leżenia na brzuchu,poza profilaktyką przeciwodleżynową,pozycja ta świetnie chroni nas przed pojawieniem się przykurczów w obrębie stawów biodrowych i kolanowych.Rola aktywności fizycznej w przypadku osób z URK jest nie do przecenienia.Wspominaliśmy już o tym,jakie znaczenie ma ona dla prawidłowego funkcjonowania układu urologicznego.Jeśli chodzi o profilaktykę przeciwodleżynową,to ważne jest,byśmy już od samego początku pracowali nad swoją samodzielnością.Umiejętności,które mogą wydawać się na pierwszy rzut oka mało znaczące,z punktu widzenia profilaktyki przeciwodleżynowej są niezbędne.Chwila,w której nauczymy się zmieniać pozycję z leżenia na wznak do leżenia bokiem,to pierwszy krok do samodzielnego dbania o stan swojej skóry.Od tego czasu nie musimy już angażować personelu medycznego czy naszych bliskich do tej czynności.Podobnie jest z umiejętnością przejścia do leżenia na brzuchu i przesiadaniem się.W dalszym etapie,gdy zwiększa się nasza sprawność,poprawia się również wydolność oddechowa i krążeniowa,zapewniając lepsze ukrwienie oraz dotlenienie tkanek pomimo porażeń i niedowładów spowodowanych urazem.Ukoronowaniem pracy nad swoją samodzielnością i ogólną sprawnością jest uprawianie sportu,które pomaga nam w przezwyciężeniu wielu ograniczeń związanych z niepełnosprawnością.Pamiętajmy jednak,że osoby,które osiągną wysoki poziom sprawności,nie są zwolnione z przestrzegania zasad profilaktyki przeciwodleżynowej.Niestety zdarza się,że o tym zapominamy i przeceniamy swoje umiejętności,narażając się na niepotrzebne urazy,które mogą być początkiem odleżyny,szczególnie wtedy,gdy wskutek zaburzonego lub zniesionego czucia nie są w porę rozpoznane.Jeszcze kilka praktycznych porad dotyczących profilaktyki. 
  • Gdy przebywasz w łóżku,uważaj,by pod twoje ciało nie dostały się drobne przedmioty.Jeśli nie masz pewności i nie potrafisz sam tego sprawdzić,poproś inną osobe.
  • Dbaj o czystość swojego siedziska.Mamy nieraz skłonność do przewożenia na wózku małych przedmiotów,np.kluczy,które uciskając przez pewien czas,mogą stwarzać niebezpieczeństwo pojawienia się odleżyny.
  • Zwróć uwagę na ustawienie łóżka,zwłaszcza jeśli przebywasz poza domem,tak by w jego bezpośredniej bliskości nie było grzejnika.Zaburzenie czucia może sprawić,że nie zareagujesz w porę.Podobnie ma się sprawa z korzystaniem z termoforów i innych urządzeń,które mają nas ogrzać.
  • Przesiadaj się bez pośpiechu i tak,by nie narażać się na stłuczenia,zranienia i otarcia.Bądź szczególnie ostrożny/a,gdy korzystasz z toalety lub kąpiesz się i twoje ciało jest odsłonięte.
  • Przesiadając się na sedes sprawdź najpierw stan deski,czy nie jest pęknięta lub źle przymocowana.Takie wypadki,jak rozcięcia skóry o krawędzie pękniętej deski lub upadki z powodu niedokręconej deski zdarzają się niestety często.
  • Sprawdzaj stan swojej skóry,zwłaszcza w miejscach najbardziej narażonych na ucisk i to najlepiej codziennie.Po to,by skontrolować miejsca dla nas niewidoczne,jak plecy,pośladki,używaj lusterka lub poproś kogoś o pomoc.
  • Zwracaj uwagę na objawy dysrefleksji autonomicznej,które mogą świadczyć o przepełnionym pęcherzu,nadmiernie wypełnionych jelitach,wrastającym paznokciu,ale również o uciskającym kamieniu w bucie czy tworzącej się odleżynie.
Potraktuj poważnie wszystkie zalecenia dotyczące profilaktyki przeciwodleżynowej.Przestrzeganie ich pozwoli ci uniknąć cierpienia i długiego wykluczenia z życia.Tak naprawdę w chwili,gdy wskutek zaniedbań przydarzy nam się odleżyna,powinniśmy polegać na autorytecie lekarzy specjalistów.Unikajmy leczenia na"własną rękę",stosowanie tzw."domowych metod"może przynieść więcej komplikacji niż pożytku.Przedstawimy teraz trochę wiadomości dotyczących samego leczenia odleżyn.Gdy już za późno na profilaktykę naturalny proces gojenia się rany i leczenie odleżyn.Leczenie odleżyny poprzedzić musi jej klasyfikacja,czyli określenie,na jakim etapie rozwoju jest rana.Pozwala to odpowiednio zaplanować metodę postępowania leczniczego.Najczęściej odleżyny klasyfikujemy według następujących metod:
  • 5-stopniowej skali Torrance'a,w której I stopniowi odpowiada blednące zaczerwienienie,a V stopniowi martwicza rana penetrująca w głąb tkanek,aż do kości i dochodzi do zakażenia organizmu.Stopień II to nieblednące zaczerwienienie,III stopień to odleżyna obejmująca całą warstwę skóry,a odleżyna IV stopnia dotyczy również tkanki podskórnej.Skala ta pozwala określić stopień zaawansowania odleżyny,
  • kolorowego systemu klasyfikacji ran,w którym ranie z dużą ilością tkanki martwiczej odpowiada kolor czarny,a ranie na etapie na skórkowania kolor różowy.Pomiędzy nimi znajduje się jeszcze kolor żółty określający ranę zainfekowaną z dużą ilością wysięku oraz kolor czerwony odpowiadający ranie,którą cechuje wzrost komórek i ziarninowanie.
Pamiętajmy,że proces gojenia jest naturalny i sam organizm uruchamia reakcję naprawczą.Proces ten możemy wspomagać stosując specjalistyczne opatrunki,a dodatkowo powinniśmy zadbać o to,by przebiegał on bez zakłóceń.W procesie gojenia możemy wyróżnić kolejno następujące po sobie fazy:
  • faza zapalna w tym czasie następuje usunięcie szkodliwych drobnoustrojów i tkanki martwiczej.Etap ten trwa zazwyczaj 1-4 dni,ale może się wydłużyć wskutek infekcji,
  • faza proliferacji to czas szybkiego podziału komórek i rozwijania się ziarniny.Trwa od 3 do 10 dni,
  • faza dojrzewania w tym okresie powierzchnia rany pokrywa się naskórkiem i stan ten trwa nawet do kilku miesięcy.
W przypadku ran odleżynowych proces naprawy jest bardzo skomplikowany z uwagi na dużą ilość tkanki martwiczej oraz często pojawiające się infekcje.Do czynników utrudniających gojenie zaliczamy:
  • infekcje w ranie świadczyć o nich może stan zapalny,obrzęk,zaczerwienienie,a także nieprzyjemny zapach.Należy wtedy przemywać ranę solą fizjologiczną lub potraktować ją środkiem antyseptycznym.Zastosowanie mają tutaj także stosowane miejscowo antybiotyki,
  • tkanka martwicza,która stanowi poważną przeszkodę w gojeniu się rany i stanowić może ponadto doskonałe siedlisko dla bakterii.Martwicę należy koniecznie usunąć z rany za pomocą różnego rodzaju środków lub operacyjnie,
  • zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura.Najlepsza temperatura sprzyjająca wzrostowi komórek waha się w przedziale 35-38 stopni,
  • tradycyjne środki opatrunkowe,takie jak klasyczny opatrunek gazowy uciskający ranę,obniżający jej temperaturę oraz uszkadzający tworzącą się ziarninę,czy woda utleniona hamująca rozwój ziarniny.
W całym procesie leczenia odleżyny ważna jest postawa samego chorego.Jeśli współpracujemy z personelem medycznym i stosujemy się do wszystkich zaleceń,wtedy mamy szanse na szybsze pokonanie trudności.Sytuacja może wyglądać inaczej,gdy jesteśmy zniechęceni,apatyczni,nie przestrzegamy zaleceń lekarza.Co warto wiedzieć o leczeniu odleżyn z wykorzystaniem nowoczesnych opatrunków?Powiedzieliśmy już o tym,że to nie my podejmujemy decyzję o rodzaju zastosowanych środków w celu jak najskuteczniejszego wyleczenia odleżyny,jednak warto,byśmy posiadali chociaż podstawową wiedzę o dostępnych opatrunkach.W przeszłości,poza stosowaniem tradycyjnych środków opatrunkowych uważano,że ranę należy utrzymać w środowisku suchym.Współcześnie obowiązuje koncepcja gojenia ran w środowisku wilgotnym,które wspomaga usuwanie tkanki martwiczej,sprzyja procesom naprawy,a w przypadku osób z zachowanym czuciem łagodzi dolegliwości bólowe.W myśl tej koncepcji produkuje się najskuteczniejsze obecnie środki opatrunkowe,takie jak:
  • hydrokloidy,
  • hydrożele,
  • dekstranomery,
  • opatrunki poliuretanowe,
  • opatrunki algininowe.
Wszystkie te opatrunki zapewniają wilgotne środowisko dla gojącej się rany,pochłaniają nadmierny wysięk,przy ranach głębokich wypełniają je,zachowują ponadto odpowiednią temperaturę w ranie i zapobiegają tarciom pomiędzy podłożem a powierzchnią rany.Warto wspomnieć jeszcze o błonach półprzepuszczalnych,które nie mają co prawda właściwości pochłaniających,ale świetnie nadają się do profilaktycznego zabezpieczania miejsc zagrożonych oraz do pokrywania innych opatrunków i do leczenia odleżyn I i II stopnia.Możemy teraz połączyć wiedzę o odleżynach ze znajomością opatrunków.Przyjrzyjmy się,jakie postępowanie zalecane jest na określonym etapie gojenia się odleżyny i jakie możemy stosować wtedy opatrunki:
  • rany czarne najważniejsze jest rozmiękczenie tkanki nekrotycznej,jej usunięcie i oczyszczenie rany.Zalecane jest tutaj oczyszczanie chirurgiczne,oczyszczanie antyseptykiem(Octenisept)lub zastosowanie hydrożeli i hydrokoloidów,
  • rany żółte tutaj istotne jest dalsze oczyszczanie rany.W tym celu stosować możemy algininy,dekstranomery,hydrokoloidy oraz Octenisept,
  • rany czerwone to początek procesów naprawczych,dlatego ważne jest tutaj pobudzenie i utrzymanie ziarninowania.W tym celu wykorzystuje się opatrunki poliuretanowe,algininy i hydrokoloidy,
  • rany różowe to czas,w którym tworzy się naskórek.Najlepiej sprawdzają się tutaj super cienkie hydrokoloidy,żel hydrokoloidowy i błony półprzepuszczalne.
Prezentowane opatrunki są stosunkowo drogie,jednak niektóre z nich są częściowo refundowane,nawet do 50%,a ponadto nowoczesne opatrunki mogą utrzymywać się na ranie do 7 dni,zależy to od ilości wysięku.Zazwyczaj na początku opatrunek musimy zmieniać często,a później,w miarę jak rana się oczyszcza a ilość wysięku maleje,coraz rzadziej.Zazwyczaj zachowawczo,z wykorzystaniem samych opatrunków,możemy leczyć odleżyny I,II i III stopnia.Odleżyny IV i V stopnia wymagają zazwyczaj postępowania chirurgicznego,które dzięki skutecznemu usunięciu martwicy znacznie przyspiesza proces gojenia rany.W trakcie leczenia każda odleżyna jest odsłaniana podczas zabiegów pielęgnacyjnych i ulega w związku z tym skażeniu.Odróżnić jednak musimy kolonizację od infekcji.Kolonizacja polega na zasiedleniu rany przez niepatogenne bakterie i jest zupełnie niegroźna.Nie występuje tu stan zapalny i nie musimy podejmować żadnych zabiegów leczniczych.Inaczej wygląda sytuacja w przypadku infekcji spowodowanej przez bakterie patogenne,które nie tylko utrudniają gojenie,ale mogą też bezpośrednio zagrażać życiu.Konieczne jest więc monitorowanie rany i wykonywanie badań pod kątem występowania bakterii.Bądź ostrożny z korzystaniem z"domowych metod"leczenia ran. Podkreślaliśmy już fakt,że to nie my decydujemy o podejmowanych krokach,związanych z leczeniem powstałej odleżyny.Jest to zadanie lekarza specjalisty.Bardzo ostrożnie i z dużą nieufnością powinniśmy podchodzić do tzw."domowych metod leczenia".Nie powinniśmy również namawiać innych do ich stosowania.Tak,jak skłonność do ulegania zmianom prowadzącym do powstawania odleżyn jest indywidualna i zależy od wielu czynników(wspominaliśmy już o nich),tak samo indywidualna jest podatność na podejmowane metody leczenia.Mówiąc wprost to,co pomogło mi,niekoniecznie pomóc może innym,a dodatkowo nie mamy gwarancji,że wręcz nie zaszkodzi.Nie chcemy w tym miejscu podważać doświadczeń tych wszystkich,którzy z powodzeniem stosowali"domowe metody",przekazywane często z pokolenia na pokolenie.Naszym pragnieniem jest jedynie przekazanie takiego sposobu postępowania,który sprawdzi się w przypadku każdego z nas i nie będzie niósł ze sobą żadnych zagrożeń.Obserwowanie swojego ciała,także to za pomocą lusterka,pozwoli nam właściwie reagować na niepokojące sygnały.Jeżeli pojawią się otarcia,czy silne zaczerwienienia,powinniśmy niezwłocznie zareagować.Powtarzające się mocne zaczerwienienia na guzach kulszowych świadczyć mogą o zbyt wysoko ustawionym podnóżku lub o źle wyregulowanej,zbyt mocno napompowanej poduszce przeciwodleżynowej.Zwróć uwagę na plecy,szczególnie w tym miejscu,gdzie kończy się oparcie i pojawić się mogą otarcia.Przy zmianie pozycji korzystaj z leżenia na brzuchu.Nieraz niechętnie korzystamy właśnie z tej pozycji,tłumacząc się trudnościami z oddychaniem i uczuciem dyskomfortu.Warto jednak przyzwyczaić się do leżenia na brzuchu,poza profilaktyką przeciwodleżynową,pozycja ta świetnie chroni nas przed pojawieniem się przykurczów w obrębie stawów biodrowych i kolanowych.

czwartek, 22 listopada 2012

Układ moczowy i wydalniczy po URK

Układ moczowy przed i po URK.Następstwem urazu rdzenia kręgowego są zaburzenia w funkcjonowaniu układu moczowego.Zaburzenia spowodowane są porażeniem mięśni odpowiedzialnych za gromadzenie i wydalanie moczu,do których zaliczamy:
  • pęcherz moczowy rozciągliwy worek,zbudowany z tkanki mięśniowej o pojemności ok.700 ml,w którym gromadzony jest mocz,
  • zwieracz cewki moczowej otacza ujście cewki moczowej i odpowiedzialny jest za utrzymanie moczu w pęcherzu oraz jego wydalanie,gdy pęcherz jest już wypełniony.
Przyjrzyjmy się mechanizmowi fizjologicznego oddawania moczu:nerki filtrując krew nieustannie produkują mocz,który moczowodami spływa do pęcherza.Na ścianach pęcherza znajdują się receptory informujące o jego wypełnieniu.Gdy znajduje się w nim już ok.350 ml,czujemy potrzebę opróżnienia pęcherza.Informacja o wypełnionym pęcherzu biegnie do ośrodka mikcji(mikcja-wydalanie moczu)w rdzeniu przedłużonym,a z powrotem przekazywane jest polecenie rozluźnienia zwieracza.Dzięki zwieraczowi mamy możliwość odroczenia mikcji,jeśli nie mamy do tego odpowiednich warunków(np.brak toalety,czy odpowiedniego miejsca).Samo wydalenie moczu możliwe jest dzięki synchronizacji pracy wypieracza,jakim jest pęcherz,oraz zwieracza.Pęcherz,lekko kurcząc się,wypiera mocz,a w tym samym czasie rozluźniający się zwieracz umożliwia wydostanie się moczu przez cewkę moczową na zewnątrz.W wyniku URK dochodzi do porażenia mięśni pęcherza,czyli wypieracza oraz zwieracza,a powikłanie to nazywane jest pęcherzem neurogennym.W związku z tym,że w wyniku URK dochodzi do porażeń mięśni,które mogą mieć charakter wiotki lub spastyczny,u osób z URK występują najczęściej dwa rodzaje pęcherza neurogennego:
  • typ I,gdzie mamy wiotki pęcherz i spastyczny zwieracz,
  • typ II,charakteryzujący się wiotkim pęcherzem i wiotkim zwieraczem.
To,jakie właściwości ma nasz pęcherz moczowy ustalić możemy podczas badania urodynamicznego,które jest niezwykle ważne,ponieważ niesie pełną wiedzę o skutkach URK dla naszych dolnych dróg moczowych(pęcherza i zwieracza).Ustalenie typu pęcherza jest konieczne do tego,by odpowiednio zaplanować trening pęcherza neurogennego,wybrać właściwe zaopatrzenie neurologiczne oraz uniknąć groźnych powikłań.Postępowanie z układem moczowym po URK.Zaraz po urazie,na etapie szoku rdzeniowego,kiedy zniesione są dowolne i mimowolne funkcje mięśni,następuje zatrzymanie moczu w pęcherzu.Zadaniem lekarza jest wtedy odprowadzenie moczu z pęcherza i zapobiegnięcie powikłaniom w obrębie górnych dróg moczowych,a zwłaszcza nerek.Powikłania takie mogą pojawić się,gdy mocz z przepełnionego pęcherza będzie cofał się przez moczowody z powrotem do nerek,co określane jest jako refluks.Po to,by tego uniknąć i doprowadzić do opróżnienia pęcherza,wprowadza się do niego poprzez cewkę cewnik zewnętrzny.W sytuacji,gdy pojawiają się trudności z wprowadzeniem cewnika przez cewkę np.wskutek zbyt spastycznego zwieracza,wykonuje się przetokę moczową i wprowadza cewnik do pęcherza przez powłoki brzuszne.Jest to tzw.cystotomia.Pomimo tego,że cewnik zewnętrzny"załatwia"problem wydalania moczu,musimy takie rozwiązanie potraktować jako przejściowe i jak najszybciej rozpocząć trening pęcherza neurogennego.Trening ten pozwoli nam na odzyskanie kontroli nad wydalaniem moczu poprzez wypracowanie mechanizmów zastępczych.Zgoda na zbyt długie korzystanie z cewnika wewnętrznego może przynieść nam bardzo złe skutki:
  • utrzymujący się długo w pęcherzu cewnik może być przyczyną groźnych,często nawracających infekcji,
  • na ścianach pęcherza gromadzić się mogą związki wapnia i fosforu,które przy wymianie cewnika dostają się do pęcherza i są przyczyną pojawiania się kamieni,
  • cewnik może uszkadzać delikatną śluzówkę cewki moczowej i może być przyczyną pojawienia się odleżyn i przetok,
  • nieustanne wypływanie moczu poprzez cewnik powoduje systematyczne obkurczanie pęcherza moczowego,który nie jest stymulowany,z czasem jego ściany ulegają zwłóknieniom i traci on zdolność do pracy i przyjmowania moczu.
Zdarzają się,niestety,przypadki drastycznych zaniedbań,jeśli chodzi o trening pęcherza neurogennego,które skazują osoby na korzystanie z cewnika wewnętrznego już na zawsze,a nierzadko wywołują poważne komplikacje,kończące się operacjami,w trakcie których wykonuje się pęcherz zastępczy.Zadbaj o swój układ moczowy trening pęcherza neurogennego.W wyniku URK zostaje przerwany lub zakłócony przepływ informacji pomiędzy ośrodkami mikcji a pęcherzem i zwieraczem,więc nie mogą one być już kierowane przez"centralę".Trening pęcherza neurogennego polega na tym,by skłonić pęcherz oraz zwieracz do tego,by reagowały na inne bodźce,niż te pochodzące z ośrodka mikcji i by w ten sposób dochodziło do opróżnienia pęcherza.Bodźcem tym może być masowanie pęcherza,jego opukiwanie czy napinanie tłoczni brzusznej.Trening pęcherza rozpoczynamy jak najszybciej,już na etapie,gdy zaopatrzeni jesteśmy w cewnik wewnętrzny.Cewnik zamykamy zaciskiem,a następnie co 3-4 godziny,w zależności od ilości spożywanych płynów,otwieramy światło cewnika.Za każdym razem,tuż przed otwarciem pęcherza,wykonujemy jego stymulację masując pęcherz,opukując go lub napinając tłocznię brzuszną.Masowanie i opukiwanie wykonujemy tuż nad spojeniem łonowym otwartą dłonią lub dłonią złożoną w pięść(w przypadku opukiwania).Napinanie tłoczni brzuszej polega na pochyleniu tułowia do przodu oraz napięciu mięśni(czy próbie napięcia),tak jak to odbywa się przy wypróżnianiu.Wykonywanie tych technik musi zostać poprzedzone badaniem urodynamicznym,podczas którego określa się ciśnienie śród pęcherzowe,czyli ciśnienie moczu w wypełnionym pęcherzu oraz jego ciśnienie podczas mikcji.Jeśli to ciśnienie przekracza 40 mm Hg,niewskazane jest wykonywanie ćwiczeń stymulujących pęcherz,ponieważ może to prowadzić do refluksu.Efektem treningu pęcherza neurogennego jest sytuacja,w której sygnałem do wypróżnienia pęcherza,a więc skurczu wypieracza i rozluźnienia zwieracza,jest opukiwanie,masowanie bądź napinanie tłoczni brzusznej i na tym polega wypracowanie zastępczego mechanizmu oddawania moczu.Dodatkowo zaciskanie cewnika powoduje,że nasz pęcherz może wypełniać się moczem,a więc jego ściany pracują i dodatkowo umieszczone na ich powierzchni receptory podlegają ciągłej stymulacji.Dzięki temu,pomimo utraty czucia,możemy nauczyć się odczuwać wypełnienie pęcherza.Starannie i systematycznie prowadzony trening pęcherza neurogennego sprawia,że lekarz może podjąć decyzję o usunięciu cewnika wewnętrznego i przejściu na cewniki zewnętrzne lub wkładki urologiczne.O tym,czy możemy zrezygnować z cewnika wewnętrznego,decyduje pomiar zalegania moczu.Jeśli już po wyjęciu cewnika wewnętrznego opróżnimy nasz pęcherz,korzystając z wyuczonej techniki stymulacji i gdy po jego opróżnieniu ilość moczu,jaka w nim zostanie,czyli tzw.zaleganie,nie przekroczy 50-80 mm,to wtedy możemy na stałe zrezygnować z cewnika wewnętrznego i korzystać z odpowiedniego dla nas zaopatrzenia urologicznego.Jeśli natomiast zaleganie będzie większe,to musimy nadal korzystać z cewnika wewnętrznego i kontynuować trening pęcherza.Zdarza się,że nasz zwieracz ma tendencję do spastyczności,która pozwala na uzyskanie tego poziomu wytrenowania pęcherza neurogennego,przy którym nie musimy już korzystać z zaopatrzenia urologicznego.Dzieje się tak,gdy spastyczność zwieracza pozwala na utrzymanie moczu w pęcherzu i umożliwia jego opróżnienie,do którego sygnałem jest opukiwanie,masowanie lub napinanie tłoczni brzusznej.Następny krok wybór zaopatrzenia urologicznego.Po zakończeniu treningu pęcherza neurogennego i wypracowaniu mechanizmu oddawania moczu pozostaje nam wybrać odpowiednie zaopatrzenie urologiczne.Najczęściej osoby dysponujące typem I pęcherza,gdzie występuje spastyczny zwieracz,stosują cewnikowanie okresowe przerywane i korzystają z cewników jednorazowych przeznaczonych do cewnikowania okresowego.Osoby posiadające typ II pęcherza,z wiotkim zwieraczem,stosują cewniki zewnętrzne lub wkładki urologiczne.Oferta,jaką kierują do nas firmy produkujące zaopatrzenie urologiczne,jest bardzo szeroka.Zaopatrzenie,które wybierzemy dla siebie,powinno być dobrze dopasowane,funkcjonalne,czyli zapewniające nam możliwość samodzielnego zakładania,a dodatkowo musi być estetyczne i nie może powodować żadnych podrażnień.Podstawowe zaopatrzenie urologiczne dla mężczyzn stanowią cewniki zewnętrzne wśród których wyróżniamy:
  • cewniki jednoczęściowe ściany tych cewników pokryte są klejem,
  • cewniki dwuczęściowe składają się z samoprzylepnego paska oraz nakładanego na niego cewnika.
Do założonego już cewnika podłączamy worek do zbiórki moczu.Najlepiej korzystać z worków z karbowanym drenem,który nie traci swojej drożności,nawet gdy jest zagięty.Dodatkowo worek powinien być zaopatrzony w zawór zwrotny,zapobiegający cofaniu się moczu do cewnika.Dobrze jest,gdy od strony wewnętrznej,która przylega do naszego ciała,pokryty jest on fizeliną zabezpieczającą przed powstawaniem odparzeń.W zależności od naszych potrzeb mamy do dyspozycji różnego rodzaju worki:
  • worki o pojemności 500 ml korzystamy z nich w ciągu dnia,
  • worki o pojemności 1500 ml z takich worków korzystamy w nocy,posiadają one dłuższy dren,tak byśmy mogli worek położyć obok łóżka,
  • worki o mniejszej pojemności 350 ml używamy ich np.w trakcie zajęć na basenie.
Na co należy zwrócić uwagę korzystając z zaopatrzenia urologicznego?By uniknąć różnych nieprzyjemnych niespodzianek korzystając z zaopatrzenia urologicznego,powinniśmy pamiętać o pewnych zasadach:
  • należy odpowiednio dobrać rozmiar cewnika.Cewnik zbyt mały może uciskać,co grozić może nawet powstaniu odleżyny,natomiast zbyt duży cewnik będzie nieszczelny,
  • wybierz takie zaopatrzenie,które będziesz mógł sam założyć.Zwróć uwagę na to,jak zakłada się cewnik i jaki zawór posiada worek,czy będziesz mógł go bez trudności otwierać i zamykać,
  • wybierz cewnik wykonany z właściwego materiału,jeśli masz uczulenie na lateks,powinieneś korzystać z cewników wykonanych z silikonu,
  • skóra w miejscu kontaktu naszego ciała z cewnikiem powinna być sucha i wolna od środków natłuszczających,jak kremy i oliwki,
  • jeśli podczas zakładania cewnika przeszkadza nam owłosienie łonowe,które dostaje się pod cewnik i może później powodować jego nieszczelność,musimy to nadmierne owłosienie usunąć,
  • cewnik zakładamy na penisa w tzw.pół wzwodzie.Założeniu cewnika zawsze powinno towarzyszyć dokładne umycie miejsc intymnych oraz wysuszenie penisa,
  • po założeniu zaopatrzenia powinniśmy sprawdzić,czy cewnik i dren nie są skręcone,czy dren jest dobrze ułożony,a także czy zawór worka jest zamknięty.
Cewnikowanie przerywane opróżnianie pęcherza neurogennego ze spastycznym zwieraczem.Osoby,które cewnikują się okresowo,mają do dyspozycji przeznaczone do takiego cewnikowania cewniki jednorazowe,wśród których najpopularniejsze są cewniki Nelatona.Tutaj również ważny jest dobór odpowiedniej średnicy cewnika.Zbyt gruby cewnik powodować może groźne uszkodzenie śluzówki cewki moczowej.Najczęściej używane są cewniki o średnicy 16F(skala French gdzie F=0,33 mm).Oczywiście dbać powinniśmy o higienę miejsc intymnych.Przed cewnikowaniem dobrze jest umyć miejsca intymne,zwłaszcza ujście cewki moczowej oraz zadbać o higienę dłoni.Przed wprowadzeniem cewnika do cewki moczowej jego powierzchnię pokrywamy żelem,np.lidokainą,której zadaniem jest zapewnienie poślizgu i zapobieganie urazom śluzówki oraz działanie znieczulające.Cewnik wprowadzamy powoli do pęcherza poprzez cewkę.Gdy docieramy do zwieracza czujemy lekki opór,wtedy odchylamy lekko cewnik w dół,co powoduje,że łatwiej dostaje się on do samego pęcherza.W przypadku mężczyzn polecane są cewniki Tiemanna,które w przeciwieństwie do Nelatona mają lekko zakrzywioną końcówkę,co powoduje,że łatwiej wprowadzić taki cewnik do pęcherza.Cewnikowania uczymy się już w okresie naszego pobytu w szpitalu,gdzie dowiadujemy się,jak ważne jest zachowanie starannej higieny podczas całej czynności.Wprowadzanie cewnika do pęcherza wiąże się zawsze z ryzykiem infekcji układu moczowego,a jest ono zawsze mniejsze,gdy przestrzegamy zasad higieny.Pamiętać jednak musimy o tym,że nasza aktywność życiowa powoduje,iż będziemy musieli się cewnikować w bardzo różnych miejscach,często takich,które odbiegają swoim komfortem od warunków,jakie zapewnia szpitalny oddział czy nasze mieszkanie.To,że cewnikujemy się okresowo,nie powinno zatem skłaniać nas do rezygnowania z wyjazdów,podróży i bycia aktywnym.Dodatkowym zaopatrzeniem urologicznym,z którego korzystają mężczyźni,są wkładki urologiczne zabezpieczające w przypadku kropelkowego nietrzymania moczu lub przy wysiłkowym popuszczaniu moczu.Firmy produkujące cewniki oraz worki do zbiórki moczu oferują poza tym paski do mocowania worka,środki do płukania worka pozwalające utrzymać jego higienę,oraz specjalne chusteczki do przemywania miejsc intymnych.Panie,poza cewnikami do cewnikowania okresowego,korzystają najczęściej ze specjalnych wkładek urologicznych o różnej chłonności.Wkładki te mocowane są do bielizny dzięki paskowi delikatnego kleju i zawierają w licznych porach specjalny proszek.Proszek ten w kontakcie z moczem zamienia się w żel,pochłaniając również nieprzyjemny zapach.Lepiej zapobiegać niż leczyć profilaktyka dróg moczowych.Niezwykle ważna jest dbałość o profilaktykę dotyczącą dróg moczowych.Tylko wtedy,gdy będziemy przestrzegali zasad profilaktyki,unikniemy groźnych powikłań.które doprowadzić mogą nawet do utraty życia.Poważne niebezpieczeństwo związane z tymi powikłaniami związane jest z ich bezobjawowym przebiegiem.W chwili gdy pojawiają się zauważalne symptomy powikłań,może być już za późno na skuteczną terapię.Oto kilka zasad profilaktyki urologicznej:
  • wypijaj odpowiednią ilość płynów,by zapewnić właściwe warunki do pracy nerek oraz nie doprowadzić do zagęszczenia moczu,
  • obserwuj swoje ciało i jego reakcje,czasami o czymś niepokojącym,np.nadmiernie wypełnionym pęcherzu czy infekcji moczowej,mogą nas informować objawy dysrefleksji autonomicznej,takie jak:gwałtowny wzrost ciśnienia,ból głowy,dreszcze,nadmierne pocenie się i uczucia niepokoju,
  • zwracaj uwagę na ilość wydalanego moczu w ciągu dnia oraz na te jego cechy,które bez trudu sami możemy ocenić,jak:barwa,gęstość czy zapach,
  • w przypadku pań sugeruje się kierunek wycierania miejsc intymnych od ujścia cewki moczowej do odbytu.Podaje się,że 80% infekcji dróg moczowych spowodowanych jest przez bakterie,które pochodzą z okolic odbytu,więc stosowanie się do tego zalecenia wydaje się ważne,
  • zadbaj o odpowiedni poziom aktywności życiowej.Pomoże to w pracy układu moczowego,wzmocni naturalną odporność organizmu,
  • pamiętaj o wykonywaniu badań profilaktycznych.Mówiliśmy już o badaniu urodynamicznym,służącym określeniu rodzaju pęcherza neurogennego i jego właściwości.Warto sięgać także po następujące badania:
1.Kontrola zalegania moczu z wykorzystaniem ultrasonografii,a więc nieinwazyjna.Jest to ważne badanie,ponieważ nadmierne zaleganie stanowi pożywkę dla bakterii.
2.Ogólne badanie moczu próbkę porannego moczu(100-150 ml)ocenia się pod kątem takich właściwości fizycznych jak:ciężar właściwy,barwa,przejrzystość,odczyn,zawartość białka,cukru,ciał ketonowych.Osad moczu badany jest na zawartość nabłonków,krwinek białych,krwinek czerwonych i składników mineralnych.Badanie to pozwala wykryć infekcję dróg moczowych oraz skłonność do tworzenia się kamieni.
3.Posiew moczu do badania wykorzystuje się mocz ze środkowego strumienia.Pozwala wykryć infekcję dróg moczowych oraz określić rodzaj bakterii,która ją wywołała.Dobrze jest wykonać to badanie,gdy zaobserwujemy coś niepokojącego,np.trudności w oddawaniu moczu,uczucie ciągłego parcia,krwiomocz.
4.USG to proste i nieinwazyjne badanie pozwala określić kształt i położenie poszczególnych części układu moczowego.
5.Urografia dożylna badanie z wykorzystaniem środka cieniującego pozwala ocenić budowę nerek i występowanie kamieni w samych nerkach lub w dolnych drogach moczowych.
6.Cystoskopia polega na oglądaniu pęcherza moczowego od wewnątrz za pomocą wziernika,pozwala wykryć zmiany zachodzące w pęcherzu i ujściach moczowodów.
Pamiętaj o znaczeniu obserwacji swojego ciała,o tym,jak ważne jest szybkie rozpoznanie objawów dysrefleksji autonomicznej i kontrola właściwości moczu,której możesz sam dotknąć.Badanie zalegania moczu dobrze jest wykonać,gdy pojawią się jakieś niepokojące objawy.Osoby korzystające z cewników zewnętrznych oraz te,które nie stosują zaopatrzenia urologicznego,mogą kontrolować zaleganie cewnikując się co pewien czas cewnikami jednorazowymi.Wskazane jest także wykonywanie USG układu moczowego raz na pół roku.Co robić,gdy pojawiają się trudności i komplikacje?W sytuacji,gdy pojawiają się poważne trudności w funkcjonowaniu dolnych dróg moczowych,lekarz może sięgnąć po inne rozwiązania,wśród których wyróżniamy:
  • Urostomię jest to połączenie wytworzone pomiędzy drogami moczowymi(moczowodami,pęcherzem czy cewką moczową)a skórą w celu zapewnienia odprowadzenia moczu.W sytuacji gdy dodatkowo nie funkcjonuje pęcherz moczowy i trzeba go usunąć,tworzy się zastępczy pęcherz z fragmentu jelita cienkiego.Przetoki mogą być zamknięte lub otwarte.W tych pierwszych w celu odprowadzenia moczu stosuje się cewnikowanie,a drugie wymagają stosowania zaopatrzenia urostomijnego w postaci płytek i mocowanych do nich worków.Osoby z urostomią bez żadnych przeszkód mogą korzystać z basenu,ważne jest jedynie by przestrzegać zasad pielęgnacji urostomii.
  • Przecięcie zwieracza cewki moczowej wykonuje się u osób,które posiadają tak bardzo spastyczny zwieracz,że uniemożliwia on wypływanie moczu.W pierwszej kolejności stosuje się tu farmakoterapię.
Inne pomysły na rozwiązanie trudności z wydalaniem moczu ciekawostki.Istnieją jeszcze inne rozwiązania stosowane w przypadku dysfunkcji dolnych dróg moczowych.Należy do nich wykorzystanie urządzeń wewnątrz cewkowych.Stosuje się je u kobiet z uwagi na krótką i prostą cewkę moczową.Urządzenia te zamykają światło cewki,jej otwarcie następuje przez napięcie tłoczni brzusznej lub dzięki wykorzystaniu pola magnetycznego.Tak jak urządzenia wewnątrz cewkowe to propozycja dla kobiet,tak w przypadku mężczyzn stosuje się hydrauliczny zwieracz cewki moczowej,który imituje działanie naturalnego zwieracza.Obydwa urządzenia są najbardziej popularne w USA.W Polsce zanotowano niewiele przypadków implantowania takich urządzeń.Powodem jest ich wysoka cena oraz zgłaszany przez pacjentów dyskomfort,pomimo występującej utraty czucia.Układ wydalniczy po URK czy możemy odzyskać kontrolę nad wypróżnianiem?Uraz rdzenia kręgowego niesie skutki dla całej sfery związanej z kontrolą czynności wydalniczych.Początkowo,na etapie szoku rdzeniowego,następuje najczęściej zupełna utrata kontroli nad wypróżnianiem,pojawiają się zaparcia i zaopatrywani jesteśmy w pieluchomajtki.To trudny dla nas czas,kiedy skazani jesteśmy na opiekę innych osób i pozbawieni intymności podczas wykonywania zabiegów higienicznych.Z czasem nasz stan się stabilizuje,szok rdzeniowy mija,a my niestety nadal korzystamy z pieluchomajtek.Problemy z wypróżnianiem związane są głównie z urazem,ale wpływ ma tutaj również gwałtowny spadek aktywności,przyjmowanie dużej ilości leków oraz niewłaściwa,uboga dieta.Po powrocie do domu często nadal pielęgnujemy przyzwyczajenia szpitalne,wypróżniając się w łóżku i używając różnego rodzaju środków wspomagających,jak czopki,zioła i inne preparaty.Taka sytuacja jest dla nas frustrująca i sprawia,że unikamy kontaktów z innymi,czując się bezpiecznie w swoich czterech ścianach.Zadajemy sobie nie raz pytanie:czy już zawsze towarzyszyć nam będą pieluchomajtki i kłopoty z wypróżnianiem?Odpowiedź na to pytanie jest prosta:uraz rdzenia i porażenie mięśni zwieraczy nie wykluczają możliwości odzyskania kontroli nad wypróżnianiem.Wymaga to jednak naszego zaangażowania i podjęcia treningu czynności wydalniczych oraz świadomego życia.Nasze starania zakończą się sukcesem jeśli:
  • uwierzymy,że możemy kontrolować wypróżnianie i stanowczo rozpoczniemy nasz trening,
  • zmienimy nasze przyzwyczajenia i uznamy,że łóżko nie jest dobrym miejscem do wypróżniania,
  • zadbamy o dostępność toalety i odpowiednie warunki do wypróżniania,
  • zaakceptujemy fakt,że nasz ceremoniał wypróżniania może potrwać długo(nawet 1-1,5 h) i uprzedzimy o tym naszych bliskich,
  • przestrzegać będziemy stałej pory i systematyczności wypróżniania,
  • rozsądnie używać będziemy środków wspomagających,tak by nasz organizm nie uzależnił się od nich,
  • zadbamy o właściwą dietę,urozmaiconą i bogatą w błonnik,
  • na co dzień towarzyszyć nam będzie aktywność ruchowa.
Nasz indywidualny trening wypróżniania.Pamiętajmy,że podjęcie treningu czynności wydalniczych i odzyskanie kontroli nad wypróżnianiem nie tylko zapewni nam komfort w codziennym życiu,ale również uchroni nas przed groźnymi powikłaniami.Do powikłań tych zaliczamy:zaparcia,żylaki i owrzodzenia odbytu,kamienie kanałowe,cofanie się treści pokarmowej czy w końcu nowotwory jelita.Dobrze gdy naukę czynności wypróżniania rozpoczniemy już w trakcie pobytu na oddziale szpitalnym.Możemy wtedy liczyć na pomoc personelu,a ponadto mamy do dyspozycji przystosowaną toaletę.Ważne jest,byśmy nie pozostawiali spraw związanych z wypróżnianiem ich własnemu biegowi.Musimy świadomie realizować nasz program wypróżniania.Nie bez znaczenia są tutaj nasze zwyczaje jeszcze sprzed urazu.To,jak często i o jakiej porze się wypróżnialiśmy,czy działo się to np.po posiłku lub po wypiciu gorącej herbaty,czy pomagało nam w tym spożywanie określonych produktów.Te wszystkie okoliczności powinniśmy wziąć pod uwagę,gdy układamy nasz program wypróżniania.Najważniejsza jest zmiana dotychczasowych przyzwyczajeń,jakich nabywamy jeszcze w szpitalu oraz praca nad swoją samodzielnością,która umożliwi nam korzystanie z sedesu.Szybko przekonamy się,jakie znaczenie ma pozycja i wspomagające działanie grawitacji.Sedes nie może być zbyt wysoki,powinniśmy być całymi stopami podparci o podłoże.W takiej pozycji stosować możemy masowanie brzucha oraz napinanie tłoczni brzusznej.W całym programie najważniejsze jest przestrzeganie stałej pory wypróżniania oraz systematyczności.Liczą się tutaj nasze indywidualne przyzwyczajenia,ale pamiętajmy,że jelita wykazują największą aktywność rano.Systematyczność wiąże się z tym,że nie możemy odraczać naszego programu.Pomiędzy kolejnymi wypróżnieniami nie powinno upływać więcej niż trzy dni.Najczęściej na początku korzystamy z różnych środków wspomagających:czopków i środków doustnych.Działają one na rozmaite sposoby.Jedne,tak jak czopki glicerynowe,jedynie uwadniają treści jelit,inne,takie jak bisacodyl,działają na zakończenia nerwowe wzmagając perystaltykę.Z czasem powinniśmy ograniczać stosowanie tych środków,zastępując je odpowiednią dietą.Równie ważny jak sama dieta jest sposób spożywania pokarmów.Oto kilka zaleceń dotyczących diety:
  • zadbaj o to,by twoja dieta była urozmaicona,zawierała wszystkie niezbędne składniki,a do tego by była lekkostrawna,
  • spożywaj pokarmy bogate w błonnik,który wspomaga oczyszczanie naszych jelit,
  • wypijaj odpowiednią ilość płynów,co skutecznie uchroni przed zaparciami,
  • spożywaj co najmniej trzy,a najlepiej pięć posiłków dziennie i nie podjadaj pomiędzy nimi,
  • jedz powoli rozdrabniając każdy kęs pokarmu.
Nie możemy zapominać o znaczeniu aktywności fizycznej.Codzienna porcja ruchu działa zbawiennie na nasz organizm,w tym również na samo wypróżnianie,pobudzając do pracy jelita.Podejmując trening czynności wydalniczych bądźmy systematyczni i wytrwali,a nasze starania na pewno zakończą się sukcesem.

wtorek, 20 listopada 2012

Podstawowe wiadomości o urazie rdzenia kręgowego i jego następstwach

Rdzeń kręgowy jako część układu nerwowego.Rdzeń kręgowy jest elementem centralnego układu nerwowego,czyli tej części naszego organizmu,która odpowiada za kontakt z otaczającym nas światem.Dzięki receptorom zlokalizowanym w różnych miejscach ciała,do naszego organizmu napływa cała masa informacji,które następnie dostarczane są do mózgu.Tam następuje ich analiza i podejmowane są decyzje o właściwej reakcji na każdy z bodźców.Nie każdy bodziec spotyka się jednak z reakcją.Niektóre(te o zbyt słabym natężeniu lub mało istotne)są po prostu ignorowane.Skoro mózg przyjmuje informacje,analizuje i podejmuje decyzje o rodzaju reakcji,to jaka jest rola rdzenia kręgowego?Jego najważniejszym zadaniem jest:
  • przekazywanie informacji z obwodu ciała do wyższych struktur(mózgu)poprzez zlokalizowane w rdzeniu szlaki nerwowe,
  • przekazywanie zwrotnych informacji z mózgu do tzw.efektorów,np.mięśni,za sprawą których pojawia się reakcja,np.ruch ręki.
Rdzeń kręgowy nie tylko przekazuje bodźce,ale wykonuje również pewne funkcje niezależne od mózgu,ponieważ znajdują się w nim ośrodki autonomicznego układu nerwowego.Układ ten działa niezależnie od naszej woli i jest odpowiedzialny za pracę narządów wewnętrznych,termoregulację,spełnia też wiele innych funkcji.Trochę anatomii.Rdzeń kręgowy ma postać sznura osiągającego u dorosłego człowieka ok.45 cm długości i 1,5 cm grubości.Położony jest w kanale kręgowym kręgosłupa,który zapewnia ma naturalną ochronę.Dodatkową ochronę dają mu ponadto opony rdzeniowe,ściśle przylegające do niego:opona miękka,opona podpajęcza oraz opona twarda.Pomiędzy oponą podpajęczą a twardą znajduje się przestrzeń,w której krąży płyn mózgowo-rdzeniowy.Rdzeń ma budowę segmentową.Składają się na niego poszczególne segmenty(neuromery),od których odchodzą nerwy rdzeniowe.Wyróżniamy 8 neuromerów szyjnych,12 piersiowych,5 lędźwiowych,5 krzyżowych i 1 guziczny.Pomiędzy nerwami a samym rdzeniem znajdują się jeszcze korzenie nerwowe:brzuszne oraz grzbietowe.Korzenie nerwów lędźwiowych,krzyżowych i guzicznego tworzą gruby,biegnący ku dołowi pęczek,zwany końskim ogonem,który otoczony jest oponą twardą.W przekroju poprzecznym rdzenia,w jego centrum,widoczna jest tzw.istota szara,mająca postać litery H,na którą składają się ciała komórek nerwowych,a na zewnątrz,na obwodzie,istota biała złożona z włókien nerwowych.Jeśli posłużymy się dalej porównaniem istoty szarej do litery H,to jej ramiona,tzw.rogi,tworzą w przekroju podłużnym słupy:
  • z przodu dwa symetryczne słupy przednie,które zawierają neurony ruchowe.Za ich pomocą przekazywane są impulsy,dzięki którym możemy wykonywać wszystkie ruchy:od najprostszych do bardzo skomplikowanych czynności,
  • z tyłu dwa symetrycznie położone słupy tylne,które zawierają neurony czuciowe.To one zapewniają nam możliwość odczuwania dotyku,bólu,temperatury oraz ułożenia ciała w przestrzeni.
Pomiędzy słupami znajduje się istota szara pośrednia,której zewnętrzna część tworzy uwypuklenie,zwane słupem(rogiem)bocznym.Tak jak istota szara tworzy słupy,tak istota biała tworzy sznury,zawierające rogi wstępujące i zstępujące,łączące rdzeń ze wszystkimi strukturami mózgu.Komórki nerwowe,wchodzące w skład rdzenia po to,by mogły skutecznie wypełniać swoje zadania,muszą być dobrze odżywione i dotlenione.Odpowiada za to cały system naczyń krwionośnych,otaczających rdzeń.Przy urazach rdzenia,najczęściej uszkodzeniom ulega właśnie układ naczyniowy,który zaopatruje rdzeń w związki odżywcze oraz tlen.Jeszcze trochę anatomii,tym razem o kręgosłupie.Mówiliśmy już o tym,że kręgosłup stanowi ochronę dla delikatnego rdzenia.Dodatkowo pełni on rolę podporowo-statyczną,będąc swoistym rusztowaniem dla całego ciała,oraz dynamiczną,ponieważ jego krzywizny amortyzują działanie różnych sił.Kręgosłup składa się z 33-34 kręgów,tworzących pięć odcinków:szyjny 7 kręgów(C1-C7),piersiowy 12 kręgów(Th1-Th12),lędźwiowy 5 kręgów(L1-L5),krzyżowy,tzw.kość krzyżowa 5 kręgów(S1-S5) i guziczny 4-5 kręgów(CO1-CO5).Każdy z kręgów zbudowany jest z części przedniej trzonu kręgu i części tylnej łuku kręgu,pomiędzy którymi znajduje się otwór kręgowy.Wszystkie otwory kręgów tworzą kanał kręgowy,w którym położony jest rdzeń.Zwróćmy uwagę na kilka informacji związanych z budową kręgosłupa i rdzenia,które mają znaczenie przy urazach:
  • kanał kręgowy jest najszerszy w odcinku szyjnym,a najwęższy w górnej i środkowej części odcinka piersiowego,
  • kręgosłup jest najbardziej ruchomy w odcinku szyjnym oraz na poziomie kręgów Th12-L1,a najbardziej stabilny w części piersiowej,gdzie konstrukcja samego kręgosłupa wzmacniana jest dodatkowo przez żebra,
  • kręgosłup jest strukturą dynamiczną ponieważ poszczególne kręgi połączone są między sobą stawami,więzadłami oraz krążkami międzykręgowymi(potocznie zwanymi dyskami),
  • rdzeń kręgowy posiada dwa zgrubienia:jedno w okolicy szyjnej,drugie w okolicy piersiowej.
Co to jest URK i jak do niego dochodzi?Najczęściej uraz rdzenia kręgowego jest następstwem złamania kręgosłupa,kiedy to fragmenty kręgów(trzonów i łuków)dostają się do kanału kręgowego i uciskają rdzeń lub bezpośrednio go uszkadzają.Dochodzi wtedy do gwałtownego zmniejszenia światła kanału kręgowego i ucisku rdzenia,nawet na znacznej długości.Często pojawiają się uszkodzenia systemu naczyniowego,zaopatrującego rdzeń w krew,która dostaje się wtedy do kanału kręgowego i powoduje obumieranie komórek nerwowych rdzenia.Niekiedy dochodzi do urazu rdzenia niezwiązanego bezpośrednio z uszkodzeniem kręgosłupa.Siły działające na kręgosłup nie powodują złamań czy przemieszczeń kręgów,ale pod ich wpływem dochodzi do gwałtownego przemieszczenia rdzenia w kanale kręgowym i jego wstrząśnienia lub uszkodzenia.Rzadko dochodzi do całkowitego przerwania ciągłości rdzenia.Cel operacji,czy zawsze należy operować jak najszybciej?Celem postępowania operacyjnego jest przede wszystkim odbarczenie rdzenia,a więc zlikwidowanie ucisków,usunięcie fragmentów kręgów z kanału kręgowego i z samego rdzenia,odtworzenie kształtu kanału kręgowego,przywrócenie prawidłowych warunków krążenia płynu mózgowo-rdzeniowego oraz krążenia krwi.Operacja poprzedzona jest diagnozą,w której wykorzystuje się RTG,tomografię komputerową oraz rezonans magnetyczny,jednak często lekarz musi podjąć trudną decyzję o przeprowadzeniu zabiegu bez szczegółowej diagnozy.Do jak najszybszego postępowania operacyjnego kwalifikują się rany postrzałowe,bezpośrednie urazy rdzenia i przypadki,w których objawy świadczą o narastającym ucisku na rdzeń.W pozostałych przypadkach dużo lepiej jest przeprowadzić dokładną diagnostykę,dającą pełny obraz sytuacji,stabilizując w tym czasie kręgosłup kołnierzem lub gorsetem.Widzimy zatem,że nie do końca trafne jest określenie"złota godzina",które oznacza,że każda upływająca chwila jest stratą drogocennego czasu i,że trzeba jak najszybciej operować osobę po złamaniu kręgosłupa.Na lokalizację i rozległość urazu wpływ ma budowa kręgosłupa i samego rdzenia kręgowego:
  • kręgosłup jest najbardziej podatny na złamania w odcinku szyjnym oraz na poziomie kręgów Th12-L1,a najmniej w odcinku piersiowym,gdzie złamania są spowodowane najczęściej działaniem dużych sił,
  • jeśli złamanie następuje w odcinku szyjnym(pomimo zgrubienia rdzenia w tym miejscu),to z uwagi na szeroki kanał kręgowy istnieje duża szansa na to,że nie dojdzie do uszkodzenia rdzenia,a nawet jeśli nastąpi uraz,to nie będzie on całkowity,
  • gdy złamanie kręgosłupa następuje w odcinku piersiowym,to spowodowane jest ono najczęściej działaniem znacznej siły,a ponieważ dodatkowo rdzeń ma w tym odcinku mało miejsca w kanale kręgowym,to złamanie takie powoduje zwykle rozległy,nierzadko całkowity uraz rdzenia,
  • jeśli przyjrzymy się położeniu rdzenia w kanale kręgowym,to zobaczymy,że poszczególnym segmentom(neuromerom)rdzenia nie odpowiadają kolejne kręgi,a więc złamanie kręgosłupa na poziomie szóstego kręgu szyjnego(C6),nie odpowiada urazowi rdzenia na poziomie szóstego segmentu.Przy złamaniu kręgosłupa na tym poziomie urazowi ulega siódmy neuromer i to jest właściwy poziom urazu rdzenia.
Jakie są skutki urazu rdzenia?Poziomem uszkodzenia rdzenia kręgowego nazywa się najniższy segment rdzenia z prawidłową funkcją ruchową i zachowanym czuciem po obu stronach ciała.Jeżeli na przykład uraz kręgosłupa dotyczy kręgów C1-C5,to efektem takiego urazu będzie porażenie mięśni kończyn górnych i dolnych oraz mięśni tułowia,a także zniesienie czucia w tych obszarach.Natomiast gdy złamaniu ulegną kręgi poniżej C5,to wtedy porażenie dotyczy kończyn dolnych i tułowia z zachowaniem funkcji zginaczy łokcia(bicepsów).Im niższy poziom urazu,tym mniej porażonych mięśni:zginaczy grzbietowych nadgarstka,prostowników palców czy zginaczy dłoniowych ręki.Urazy poniżej C7 oznaczają zachowanie funkcji ręki.Te wszystkie następstwa dotyczą urazów całkowitych.Bardzo często urazy rdzenia mają charakter częściowy i dlatego nawet przy urazie na poziomie C5 możemy mieć zachowany ruch w kończynach dolnych oraz czucie powierzchowne(czujemy dotyk,ale nie czujemy bólu i temperatury).Najczęściej porażenie mięśni ma na początku charakter wiotki,a dopiero później przechodzi w porażenie spastyczne,szczególnie przy urazach w odcinku szyjnym.Uraz rdzenia,poza zniesieniem ruchów dowolnych i zaburzeniami czucia,powoduje również utratę kontroli nad wydalaniem moczu i stolca oraz zniesienie funkcji seksualnych.Nie sposób o wszystkim napisać w tym miejscu,ale już z kolejnych postów dowiemy się,że można wypracować sobie metodę kontrolowania czynności fizjologicznych i,co równie ważne,przy odrobinie wiedzy i doświadczenia,z pewnością będzie można prowadzić udane życie seksualne.Co to jest wstrząs(szok)rdzeniowy i jak długo on trwa?Pierwszą reakcją naszego organizmu na uraz rdzenia jest wstrząs rdzeniowy.Spowodowany jest on wyłączeniem działalności współczulnego układu nerwowego.Ośrodki tego układu znajdują się właśnie w rdzeniu kręgowym.Układ współczulny działa bez naszej woli i odpowiada za przygotowanie organizmu do działania.Po urazie przewagę uzyskuje mózgowa część układu przywspółczulnego,który również działa bez naszej woli,a odpowiada za funkcjonowanie organizmu w spoczynku.Na etapie szoku rdzeniowego dochodzi do wypadnięcia czynności dowolnych,mimowolnych oraz czucia poniżej poziomu uszkodzenia.Występuje wtedy zablokowanie czynności wydalniczych,a u kobiet wstrzymanie miesiączkowania.Szok rdzeniowy,w zależności od poziomu i rozległości uszkodzenia,trwać może od kilku godzin do kilku dni,a nawet kilku tygodni po urazie.Kończy się,gdy powracają czynności odruchowe(kierowane przez autonomiczny układ nerwowy:współczulny i przywspółczulny)poniżej poziomu uszkodzenia.Napięcie spastyczne,czy zawsze należy je leczyć?Spastyczność to zaburzenie ruchowe objawiające się wzmożonym napięciem mięśni,ich drżeniem lub sztywnością.To napięcie pojawia się jako odpowiedź na powierzchowny bodziec dotykowy(przesuwająca się po powierzchni ciała pościel),skrócenie lub wydłużenie długości mięśnia(przy zmianie pozycji:przesiadanie się,przechodzenie do pozycji leżącej),czy nagłą zmianę temperatury otoczenia(wejście do basenu).Warto pamiętać,że spastyczność pojawia się przy określonej szybkości ruchu,zatem wolniejsze wykonywanie ruchu może zapobiec pojawieniu się niekontrolowanych napięć.Czasami,próbując opanować spastyczność,nie zwracamy uwagi na prawidłowy oddech i wyzwalamy duże emocje.Takie warunki również potęgują napięcia.Dużo lepiej jest opanowywać spastyczność harmonijnie,oddychając i wyciszając  negatywne emocje.Spastyczność bywa bardzo kłopotliwa,utrudnia nam codzienne funkcjonowanie.Pojawia się,gdy próbujemy się przesiadać,gdy poruszamy się wózkiem po nierównej powierzchni i wtedy,gdy kierujemy na siebie strumień wody pod prysznicem,powodując groźne sytuacje,a nierzadko upadki.Spastyczność może być przyczyną przykurczów oraz zwłóknień mięśni i stawów,staje się również przeszkodą w naszym usprawnianiu i rehabilitacji,utrudniając wykonywanie nawet najprostszych ćwiczeń.To właśnie dlatego już od samego początku,zgodnie z zaleceniami lekarza,przyjmujemy środki osłabiające spastyczność,spośród których najbardziej popularny jest baclofen.Niestety w późniejszym okresie korzystanie ze środków takich jak baclofen,staje się zwykłą rutyną i podchodzimy do nich bezrefleksyjnie.Na spastyczność możemy przecież spojrzeć nieco inaczej.Utrzymujące się napięcie mięśni wykorzystujemy nieraz w codziennym funkcjonowaniu,gdy przesiadamy się,ubieramy,czy gdy dzięki spastyczności zaciskamy dłoń na chwytanym przedmiocie.Nie oznacza to,że nie mamy stosować się do zaleceń lekarskich.Znaczy to tylko tyle,że w miarę jak pracujemy nad własną sprawnością i samodzielnością stając się coraz bardziej aktywnymi,powinniśmy dzielić się z personelem medycznym naszymi doświadczeniami co do możliwości wykorzystania spastyczności.Wtedy mamy możliwość wspólnie z lekarzem zweryfikować podejście do jej leczenia.Istnieją jednak tak gwałtowne postacie spastyczności,które uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie i przy których nieskuteczna jest nawet klasyczna farmakoterapia.Stosuje się wówczas iniekcje z toksyny botulinowej typu A oraz pompy baclofenowe,pozwalające na miejscowe zastosowanie leku i to w dawce wielokrotnie mniejszej od tej,która musi być podana doustnie.Pamiętajmy,że leki doustne działają nie tylko na spastyczne mięśnie,ale na cały organizm,zmniejszając naszą koncentrację i osłabiając zdolności poznawcze.Warto także podkreślić znaczenie ruchu.Aktywność fizyczna wpływa tonizująco na mięśnie,osłabiając spastyczność.Wydolność oddechowa i krążeniowa.Wpływ urazu na naszą wydolność oddechową związany jest z porażeniem mięśni odpowiedzialnych za oddychanie:mięśni międzyżebrowych odpowiedzialnych za rozciągnięcie żeber podczas wdechu,mięśni szyi wpływających na powiększenie górnej części klatki piersiowej oraz mięśni brzucha odgrywających najważniejszą rolę przy głębokim oddychaniu i kasłaniu.Największa trudność,jeśli chodzi o mechanizm oddychania,dotyczy wdechu,a głównym mięśniem,jakiego używamy przy wdechu,jest przepona.Stanowi ona przegrodę oddzielającą jamę klatki piersiowej od jamy brzusznej.Trudności w oddychaniu odnoszą się w zasadzie w największym stopniu do osób z urazem w odcinku szyjnym.Cały mechanizm oddychania oparty jest tutaj właśnie na przeponie.Tym mniej bardzo ważne jest,byśmy pracowali nad wszystkimi grupami mięśni odpowiedzialnych za oddychanie.Zdarza się,że uczymy się takich ćwiczeń podczas pobytu na oddziale szpitalnym,ale zaniedbujemy je po powrocie do domu,uznając za mało istotne.Doskonałym sposobem podwyższenia poziomu swojej wydolności oddechowej jest każda aktywność fizyczna.Osłabienie wydolności krążeniowej spowodowane jest porażeniem mięśni,które nie stymulują ścian naczyń krwionośnych,co sprzyja pojawieniu się zastojów żylnych i obrzęków.Nie bez znaczenia jest również pozycja siedząca,w jakiej spędzamy dużą ilość czasu,a która utrudnia swobodny przepływ krwi przez naczynia krwionośne.Przyczyną trudności krążeniowych jest również mechanizm uruchamiany przez nasz organizm.Po doznanym urazie broni się on w naturalny sposób,wydzielając substancje zwiększające krzepliwość krwi.Mniejsza wydolność krążeniowa może być przyczyną choroby zakrzepowo-zatorowej żył głębokich.To dlatego ważne jest szybkie podjęcie usprawniania,zapobieganie powstawaniu obrzęków poprzez używanie pończoch przeciw żylakowych i stosowanie leków przeciwkrzepliwych z grupy heparyn.Także i tutaj warto podkreślić znaczenie aktywności fizycznej dla zwiększania swojej wydolności krążeniowej.Dlaczego w słoneczny dzień możemy zmarznąć?Zaburzenia termoregulacji.Termoregulacja jest niezwykle ważnym mechanizmem polegającym na takim gospodarowaniu energią cieplną organizmu,by w chłodnym otoczeniu zwiększać jego produkcję,a w otoczeniu ciepłym ograniczać jej wytwarzanie i dodatkowo nadmiar ciepła usuwać na zewnątrz ciała.W całym tym procesie ważną rolę odgrywa układ nerwowy,dzięki termoreceptorom rejestrującym zmiany temperatury umieszczonym w skórze,drogach oddechowych,ścianach naczyń żylnych,górnych drogach oddechowych oraz w niektórych częściach przewodu pokarmowego.Zaburzenia termoregulacji u osób po URK objawiają się w różny sposób:możemy szybko zwiększać swoją temperaturę w ciepłym otoczeniu i równie szybko się wychładzać,gdy jest zimno,ale także nawet w słoneczny i ciepły dzień,możemy mieć dreszcze i odczuwać zimno.Do tych zaburzeń dochodzi jeszcze utrata zdolności pocenia się.Nie można tych niespodzianek związanych z termoregulacją wyeliminować jakąś skuteczną terapią czy zabiegiem.To,co możemy zrobić,to świadomie postępować i nie doprowadzać do przegrzania lub wychłodzenia organizmu,w porę im zapobiegając.Dysrefleksja autonomiczna o skomplikowanym zjawisku prostymi słowami.Najprościej mówiąc,dysrefleksja autonomiczna to wzmożona i gwałtowna aktywność autonomicznego układu nerwowego,będąca reakcją na działanie jakiegoś bodźca,z którym nasz organizm sobie nie radzi.Oto przykład:załóżmy,że w wyniku URK mam zupełnie zniesione czucie.W bucie,który zakładam na nogę,znajduje się niewielki kamyk.Gdybym czuł,to informacja o przedmiocie w moim bucie dotarłaby do mnie bardzo szybko,wyjąłbym kamyk i po sprawie.Jednak ja,w wyniku urazu na poziomie C6,straciłem czucie,więc nie reaguję,ponieważ informacja o kamyku biegnąc wzdłuż rdzenia dociera tylko do poziomu uszkodzenia i dalej nie może się przedostać.Na tym poziomie uruchamiany jest przez autonomiczny układ nerwowy silny łuk odruchowy i pojawiają się objawy dysrefleksji,takie jak:gwałtowny wzrost ciśnienia krwi,pulsujący ból głowy,pocenie się powyżej poziomu uszkodzenia,dreszcze,zaczerwienienie twarzy i uczucie niepokoju.Przyczyną pojawienia się objawów dysrefleksji może być:wypełniony pęcherz lub jelita,wrastający paznokieć,złamanie,rana,odleżyna.Dysrefleksja towarzyszyć może również silnemu podnieceniu seksualnemu.Dysrefleksję wywołać może wszystko to,co przed urazem mogliśmy uznać za nieprzyjemne,bolesne i sprawiające dyskomfort.Na samą dysrefleksję spojrzeć możemy na dwa sposoby:z jednej strony jest to zjawisko zagrażające życiu,więc musimy szybko znaleźć przyczynę i przeciwdziałać jej objawom,z drugiej strony jest to pewien zastępczy sposób,w jaki organizm informuje nas o niebezpieczeństwie.Dysrefleksja dotyczy osób z urazami na poziomie Th6 i wyższymi.Skostnienia neurogenne nie następstwo,ale powikłanie.Wszystkie zjawiska,o których pisaliśmy wyżej,są naturalnymi następstwami urazu rdzenia kręgowego.Skostnienia neurogenne(okołostawowe)to już nie następstwo,ale powikłanie związane z urazem.Skostnienia to tworzące się najczęściej wokół dużych stawów(biodra,kolana)masy tkanki kostnej,które w swojej ostatecznej formie powodują całkowite unieruchomienie stawu.O tworzącym się świadczyć może obrzęk, wzmożone ocieplenie stawu i doznania bólowe(nawet przy zniesionym czuciu).Dopiero w dalszej kolejności następuje ograniczenie ruchomości stawu.Przyczyną skostnień mogą być urazy tkanek miękkich i krwawienia śródtkankowe,jakich doznaliśmy podczas wypadku.Jako przyczyny pojawienia się skostnień podaje się także unieruchomienie i zbyt agresywne wykonywanie ćwiczeń biernych,zwłaszcza gdy towarzyszy im duża spastyczność.Powinniśmy uważnie obserwować to,co dzieje się z naszym ciałem i reagować na pojawiające się objawy.Gdy dzieje się coś niepokojącego,powinniśmy wykonać badania diagnostyczne:określenie poziomu fosfatazy alkaicznej(jej poziom przy tworzącym się skostnieniu jest podwyższony),zdjęcie RTG oraz scyntygrafię komputerową(badanie izotopowe,pokazujące rozległość skostnienia i intensywność samego procesu).W leczeniu zachowawczym skostnień stosuje się farmakoterapię(środki przeciwzapalne,jak metindol)oraz fizykoterapię(krioterapię,ultradźwięki).Przy rozległych skostnieniach,znacznie ograniczających ruchomość stawów oraz utrudniających przyjęcie prawidłowej pozycji w wózku,podejmuje się decyzję o operacyjnym usunięciu skostnienia.Na koniec kilka słów podsumowania.Mówiliśmy już o tym,jak ważne jest to,byśmy wiedzieli o sobie jak najwięcej.Dzięki temu będziemy bardziej skuteczni w naszej pracy nad podwyższaniem swojej sprawności i samodzielności,a do tego w porę zareagujemy,gdy pojawią się jakieś niepokojące sygnały,unikając w ten sposób niepotrzebnych powikłań.Pamiętaj,wiele zależy od nas samych,więc zaangażuj się w pełni w odbudowanie swojego potencjału,bądź partnerem dla wszystkich,którym na sercu leży twoje dobro,a więc dla osób z personelu medycznego,przedstawicieli instytucji oraz organizacji pozarządowych i w końcu dla swoich najbliższych.

Fundacja Aktywnej Rehabilitacji Poradnik dla uczestników programu FAR

Zdarza się,że żyjąc z urazem rdzenia kręgowego(URK),nie mamy wiedzy o tym,czym jest taki uraz,jakie są jego rzeczywiste następstwa i jak je traktować.Nie wiemy też,jaka jest nasza rola w przezwyciężaniu niepełnosprawności.Dlaczego tak się dzieje?Przyczyny możemy szukać po części w tym,że często nie dostajemy rzetelnej i pełnej informacji od personelu medycznego,ale również my sami nie poszukujemy wiedzy o swojej nowej sytuacji i biernie poddajemy się biegowi zdarzeń.Tak czy inaczej,warto wiedzieć(i to wiedzieć jak najwięcej)o sobie i stanie swojego zdrowia i temu ma służyć ten materiał.Dzieci,widząc osobę poruszającą się na wózku,zadają nieraz pytanie:mamo/tato na co ten pan/pani jest chory/a?Widzenie choroby w każdej niepełnosprawności to nie tylko skłonność dzieci,często bowiem sami dorośli określają osoby niepełnosprawne jako chore.A jaka jest prawda?Uraz rdzenia kręgowego z pewnością nie jest chorobą.Porażenie mięśni i zniesienie czucia to naturalne następstwa urazu.Nawet spastyczne napięcia mięśni,czy objawy dysrefleksji autonomicznej,o których powiemy później,również są zwykłą konsekwencją urazu.Jak zatem traktować URK?Uraz rdzenia jest czymś,co osłabia nasz życiowy potencjał,będąc przyczyną pewnych ograniczeń.Im wyżej jest zlokalizowany i im bardziej jest on rozległy,tym bardziej ogranicza nas w codziennym funkcjonowaniu.Jeśli wykonujemy zawód budowlańca,a naszą pasją jest pokonywanie kilometrów na sportowym motorze,to pewnie będziemy musieli znaleźć sobie inne zajęcie,chociaż nie jest to wcale jednoznaczne.Znane są bowiem osoby,które poradziły sobie i z takimi wyzwaniami,jeżdżąc przystosowanymi motorami oraz zamieniając kielnię na stół kreślarski.Wniosek jest więc prosty:jeśli szybko podejmiemy wyzwanie związane z nową sytuacją,jaką jest nasza niepełnosprawność,zdobędziemy wiedzę o sobie i będziemy aktywnie uczestniczyć w procesie naszego usprawniania,to pomimo realnych zmian,jakie niesie ze sobą uraz,nadal będziemy mogli cieszyć się szczęściem,które daje praca,hobby czy bliskość innej osoby.To prawda,że będziemy musieli zrezygnować z pewnych zajęć,a na kontynuowanie innych poszukiwać alternatywnej metody,ale nie oznacza to,że ominie nas w życiu wszystko,co najlepsze.Z perspektywy szpitalnego łóżka świat wygląda inaczej.Czujemy się obco i samotnie.Często ten stan przedłuża się,bowiem nawet po opuszczeniu szpitala i powrocie do domu skazani jesteśmy na opiekę innych.Zależność od innych,nawet bliskich osób,poczucie,że nie mamy wpływu na to,co się z nami dzieje,jest prawdziwie frustrujące.Dlatego dobrze,jeśli bierzemy odpowiedzialność za to,co się wokół nas dzieje i sami podejmujemy decyzje dotyczące naszej rehabilitacji i przyszłego życia.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Informacja i technika

Nasze wystawy od innych targów czy wystaw sprzętu rehabilitacyjnego i pomocniczego odróżnia przede wszystkim krąg odbiorców.Przygotowujemy je bowiem z myślą o osobach bezpośrednio zainteresowanych:niepełnosprawnych,ich rodzinach,opiekunach,pracownikach służby zdrowia,opieki społecznej itp.Podczas wystaw prezentujemy najlepsze rozwiązania techniczne producentów sprzętu ortopedycznego,rehabilitacyjnego i pomocniczego wyróżniającego się doskonałą jakością,trwałością jak również wysokim stopniem przystosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych.Przedstawiamy też najprężniejsze organizacje pozarządowe mające atrakcyjny i efektywny program działania na rzecz osób niepełnosprawnych oraz wiodące ośrodki medyczne i rehabilitacyjne.Powierzchnia wystawiennicza i liczba stoisk systematycznie rosną.Idea naszych imprez odwołuje się do podobnych przedsięwzięć od lat realizowanych w innych krajach.Wzorem są dla nas cykliczne targi odbywające się w Sztokholmie,których głównym pomysłodawcą i organizatorem jest Rekryteringsgruppen for Aktiv Rehabilitering,będąca bliźniaczą organizacją Polskiego Ruchu Aktywnej Rehabilitacji.

Rywalizacja i zabawa

Rok 1998 był podsumowaniem dziesięciu lat działania ruchu Aktywnej Rehabilitacji w Polsce.Na obchody jubileuszu przyjechało kilkuset instruktorów.Okazało się,że takie spotkanie jest dobrą okazją do organizacji zawodów sportowych i tak narodziły się Igrzyska Aktywnej Rehabilitacji.W pierwszych Igrzyskach wzięło udział około 300 osób poruszających się na wózkach z Polski,Litwy,Białorusi,Ukrainy,Czech i Szwecji.Zgłosiło się wielu niepełnosprawnych nie mających wcześniej kontaktu z Aktywną Rehabilitacją.Wszyscy uczestnicy Igrzysk doskonale się bawili i pod koniec imprezy byliśmy już pewni,że musimy zaplanować kolejne podobne wydarzenia.Teraz Igrzyska Aktywnej Rehabilitacji są największą cykliczną imprezą sportową dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich,jaka odbywa się w Polsce.Promują sport i aktywność ruchową.Działają na wzór World Wheelchair Games są przeznaczone dla zawodników,którzy nie odnieśli dotychczas sukcesów w dużych zawodach międzynarodowych.Dla wielu jest to jedyna dostępna forma rywalizacji,dla niektórych to także wstęp do przyszłej kariery.Regulamin World Wheelchair Games wyklucza udział w zawodach mistrzów paraolimpiad,świata oraz kontynentu.Stwarza to szansę nowym zawodnikom oraz tym,którzy sport uprawiają wyłącznie rekreacyjnie.

"Murderball",czyli rugby na wózkach

Rugby na wózkach zostało stworzone w latach siedemdziesiątych w Kanadzie przez zawodników koszykówki na wózkach,którzy jako tetraplegicy mieli trudności ze zrealizowaniem swoich sportowych ambicji w tej dyscyplinie sportu.Nową grę,która początkowo ograniczała się do przerzucania piłki do siatkówki między zawodnikami,nazwali"murderball"(zabójcza piłka).Najpierw rugby rozwijało się intensywnie w Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych.Pod koniec lat osiemdziesiątych pojawiło się w Europie.Do Polski Rugby na Wózkach(RnW)dotarło w 1997 roku ze Szwecji za pośrednictwem Fundacji Aktywnej Rehabilitacji.Od 1998 polskie drużyny biorą udział w rozgrywkach międzynarodowych.Jesienią 2001 roku pod patronatem Fundacji powstała Polska Liga Rugby na Wózkach(PLRnW),której celem jest coroczne wyłanianie Mistrza Polski.W 2008 roku w rozgrywkach Ligi startowało już 13 zespołów.Więcej informacji na stronie http://rugby.far.org.pl

Zwycięskie podium

Ruch Aktywnej Rehabilitacji od samego początku stosował systematyczny trening sportowy jako podstawowy element swojego programu.Nasze obozy przypominają typowe obozy sportowe z tą jedną różnicą,że ich uczestnikami są najczęściej osoby krótko po wypadkach.Wielu z nich po opanowaniu podstawowych umiejętności rozwija karierę sportową.Są wśród nich medaliści Igrzysk Paraolimpijskich,Mistrzostw Świata i Europy.Aktywizację poprzez sport wprowadził Sir Ludwig Guttmann,lekarz,fundator Narodowego Centrum Urazów Rdzenia Kręgowego w Stoke Mandeville w Anglii.Taką metodę rehabilitacji uzasadnił tym,iż wzmacnia ona mięśnie,poprawia koordynację i wytrzymałość.Wskazał też na pozytywne psychologiczne aspekty uprawiania sportu przez osoby po urazach rdzenia kręgowego.W 1984 roku w Wielkiej Brytanii odbyły się pierwsze zawody dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.Stoke Mandeville Games.W kolejnych latach impreza ta rozwinęła się do rangi zawodów międzynarodowych i dała początek Igrzyskom Paraolimpijskim,których pierwsza edycja odbyła się w 1960 roku.Aktywna Rehabilitacja wpłynęła w istotny sposób na rozwój sportu osób niepełnosprawnych w Polsce.Upowszechniła nowe dyscypliny sportu,które nie były uprawiane wcześniej w naszym kraju przez osoby poruszające się na wózkach szermierkę,tenis ziemny,rugby,pięciobój aktywny,nurkowanie,taniec towarzyski.Fundacja ze względu na swoje osiągnięcia i stałą działalność na rzecz upowszechniania sportu niepełnosprawnych jest członkiem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

Mobilny znaczy aktywny

Problemy ze sprawnym przemieszczaniem się z miejsca na miejsce są dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich jednym z istotnych czynników ograniczających ich codzienną aktywność,w tym także możliwość podjęcia pracy.By umożliwić osobom niepełnosprawnym pokonanie tego ograniczenia Fundacja organizuje kursy samochodowe.Mogą z nich skorzystać osoby,które mają orzeczenie o niepełnosprawności,wcześniej brały udział w podstawowych elementach programu Fundacji(obozach lub zajęciach regionalnych) i uzyskały orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów mechanicznych od uprawnionego lekarza.Każdy kurs trwa trzy tygodnie i kończy się egzaminem teoretycznym i praktycznym,który odbywa się w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.Wskaźnik zdawalności jest bardzo wysoki dzięki zastosowaniu zindywidualizowanego podejścia do kursantów.Na jednego instruktora przypada tylko trzech uczniów.Każdy kursant może skorzystać z takiej ilości jazd,jakiej potrzebuje,by poczuć się pewnie za kierownicą.Osoby,które miały prawo jazdy przed wypadkiem mogą skorzystać z tygodniowych kursów doszkalających.Kursy są prowadzone w trybie stacjonarnym,w dużym ośrodku położonym 60 km od Warszawy,w pełni dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych,z wygodnym internatem,salami wykładowymi wyposażonymi w nowoczesny sprzęt komputerowy z profesjonalnym programem do nauki i rozwiązywania testów na prawo jazdy oraz z własnym placem manewrowym.Uczestnicy kursów mogą w nim dodatkowo korzystać z obiektów sportowych,basenu,siłowni i sali gimnastycznej.Dzięki współpracy z firmą Toyota Motor Poland do jazd treningowych oraz egzaminów wykorzystywane są przystosowane samochody marki Toyota.

Wiedza to potęgi klucz

W ramach aktywizacji zawodowej oraz podnoszenia kwalifikacji osób niepełnosprawnych Fundacja prowadzi kursy komputerowe dla początkujących i zaawansowanych.Kursy stacjonarne łączą się z trzytygodniowym pobytem w ośrodku szkoleniowym,są więc przeznaczone dla osób niepracujących,dysponujących czasem wolnym.Dla tych,którzy już coś wiedzą o pracy z komputerem i mają dostęp do Internetu,ale nie mogą z różnych względów przyjechać do ośrodka szkoleniowego,przeznaczone są kursy internetowe(on-line).Tematy kursów i ich liczba zależą od zainteresowania uczestników,którzy informują FAR o swoich potrzebach w wypełnionych przez siebie ankietach.Zakres tematów jest szeroki,od podstaw obsługi komputera,przez obsługę pakietu MS OFFICE i korzystania z Internetu,po projektowanie stron WWW i grafikę komputerową.Dla młodych ludzi w wieku od 14 do 19 lat organizowane są kursy w okresie wakacyjnym.Kursy młodzieżowe nie różnią się tematyką od kursów dla dorosłych,ale są krótsze trwają dwa tygodnie.By przyciągnąć nastolatki,muszą też być bardziej atrakcyjne.Dlatego z założenia są połączeniem nauki i dobrej zabawy.Dodatkowy opiekun pomaga uczestnikom w rozwiązywaniu codziennych problemów i organizacji czasu wolnego,dla o ich integrację z pełnosprawną młodzieżą uczącą się lub trenującą w ośrodku.Wycieczki,zawody sportowe i imprezy pozostają w pamięci uczestników,równie długo jak opanowana wiedza.

Mój przyjaciel:człowiek

Kursy i szkolenia z zakresu Aktywnej Rehabilitacji wzbogacają wiedzę tych wszystkich,którzy na co dzień pracują z osobami po urazach rdzenia kręgowego lekarzy,pielęgniarek,rehabilitantów,wolontariuszy.Część tematów może być przydatna podczas pracy z pacjentami o innych schorzeniach oraz w typowej praktyce rehabilitacyjnej.Omawiane są m.in.:budowa,użytkowanie i indywidualne dopasowanie wózka inwalidzkiego,profilaktyka przeciwodleżynowa,bezpieczne techniki przenoszenia i asekuracji.Teorii najczęściej towarzyszą pokazy i praktyczne ćwiczenia.Szkolenia służą realizacji międzynarodowego programu wprowadzania i upowszechniania najefektywniejszych systemów pomocy i rehabilitacji osób po urazach rdzenia kręgowego.Polski Ruch Aktywnej Rehabilitacji prowadzi go wspólnie z innymi organizacjami zrzeszonymi w International Activ Rehabilitation.Program opiera się na doświadczeniach wiodących ośrodków medycznych oraz współpracy z uczelniami i jednostkami opieki społecznej wielu krajów.

Obozy to nie wszystko

Na pomoc Fundacji Aktywnej Rehabilitacji można liczyć nie tylko podczas obozów.Ważne jest,by osoby niepełnosprawne nie zaprzestały ćwiczeń po powrocie do domu.Dlatego FAR utrzymuje z nimi stały kontakt.Pełnomocnicy regionalni prowadza lokalne punkty informacyjne na terenie całego kraju,gdzie osoby niepełnosprawne i ich rodziny mogą znaleźć informacje pomocne w samodzielnym funkcjonowaniu oraz lokalne grupy treningowe.We wszystkich regionach doświadczona kadra prowadzi regularne zajęcia dla dzieci i dorosłych,obejmujące przede wszystkim technikę jazdy na wózku,trening samoobsługi i kondycyjno-siłowy.W regionach organizowane są także kilkudniowe szkolenia z zakresu samoobsługi dla osób po URK,które chcą poprawić umiejętności jazdy na wózku oraz ubierania się i rozbierania,przesiadania się z wózka na łóżko itp.Uczestnikami są głównie osoby z tetraplegią.Podstawą szkoleń jest praca indywidualna uczestników jest zwykle niewielu i każdy z nich wyznacza sobie własne cele,a potem z pomocą instruktora opanowuje wybrane umiejętności.

Pełna swoboda

Po opanowaniu umiejętności pozwalających na samodzielne funkcjonowanie osoby niepełnosprawne stawiają przed sobą trudniejsze wyzwania.Poszukują aktywnych form wypoczynku dostępnych w takim samym stopniu dla ludzi pełnosprawnych i niepełnosprawnych.Odpowiedzią na te poszukiwania są obozy sportowe,które na stałe wpisały się w kalendarz działań Fundacji.W wodzie czy w siodle niepełnosprawność nie ma znaczenia.Żeglując,nurkując lub jeżdżąc konno można poczuć się swobodnie,zapomnieć o ograniczeniach,zobaczyć kawałek świata,a przy okazji poprawić sprawność i koordynację ruchową.
Z wiatrem obozy żeglarskie FAR to walka z żywiołami,jak również rozwiązywanie praktycznych problemów związanych z funkcjonowaniem osoby na wózku na łodzi,przygotowywanie posiłków i wieczory z gitarą przy ognisku.Dzięki wykwalifikowanym kapitanom osoby niepełnosprawne szybko przyswajają sobie podstawową wiedzę i opanowują niezbędne umiejętności,a potem już tylko cieszą się przygodą.
Pod wodą Nurkowanie swobodne Fundacja promuje od 1996 roku.Obozy przygotowują do uzyskania podstawowego stopnia nurkowego.W ramach szkolenia na pływalni uczestnik musi wykazać się podstawowymi umiejętnościami pływackimi oraz zaliczyć obowiązkowe ćwiczenia praktyczne ze sprzętem nurkowym.Efektem tych obozów jest rosnąca liczba osób niepełnosprawnych,które uzyskują patenty nurkowe uprawniające do nurkowania na całym świecie.
W siodle Elementy jazdy konnej po raz pierwszy wprowadzono na obozie aktywnej rehabilitacji w 1994 roku.Były to zajęcia dla odważnych i sprowadzały się tylko do"hipoterapii".Od 2000 roku organizowane są obozy Aktywnej Rehabilitacji z elementami jazdy konnej,obejmujące treningowe jazdy konne,wyjazdy konno w teren,powożenie zaprzęgiem,strzelanie z łuku sportowego,poranne ćwiczenia ogólnokondycyjne jak również wieczorne teoretyczne,dyskusje i spotkania przy ognisku.Obóz kończy się zawodami hippicznymi.

Tylko dla kobiet

Kobiety poruszające się na wózku inwalidzkim mają inne potrzeby niż mężczyźni,inne problemy zdrowotne,inne bariery psychiczne.W mieszanej grupie z przewagą mężczyzn bardzo trudno i mówić o swoich problemach z poczuciem kobiecości,atrakcyjności,czy o intymnych sprawach zdrowotnych.Dlatego organizujemy też obozy specjalnie dla nich.Pierwszy taki obóz odbył się wiosną 2001 roku.Uczestniczyły w nim kobiety z Polski i Szwecji.
Mówimy o tym,co jest dla kobiet szczególnie ważne
Obozy dla kobiet odbywają się co roku.Sześciodniowy trening,który obejmuje sesje teoretyczne,zajęcia warsztatowe i sportowe,ma ogromne znaczenie dla uczestniczek.Dziewczyny biorą udział w wykładach,dyskusjach,poprawiają swoją kondycję fizyczną i psychiczną.W czasie obozu staramy się przekazać podstawową wiedzę na temat anatomii,psychologii,bólu i komplikacji,z jakimi mogą borykać się kobiety po urazie rdzenia kręgowego.Mówimy też o przyjaźni,seksualności,macierzyństwie,urologii,o tym jak radzić sobie z wózkiem w codziennym życiu,np.przy pracach domowych,na zakupach,w tańcu.Uczestniczki mają szansę poznać kobiety z uszkodzeniem rdzenia kręgowego,które odnoszą sukcesy w pracy,nauce lub sporcie.Spędzają czas z osobami,które są w tej samej sytuacji,co one.Wymieniają doświadczenia.Zawierają przyjaźnie na lata.Gdy tydzień się kończy,uczestniczki wracają do domu z głową pełną nowych informacji,większą pewnością siebie i wiarą w to,że mogą jeszcze wiele osiągnąć,a poruszanie się na wózku nie jest przeszkodą nie do pokonania.

piątek, 16 listopada 2012

Dozwolone do lat czternastu

Specjalne obozy przeznaczone są dla dzieci w wieku od 7 do 14 lat,po uszkodzeniu rdzenia kręgowego,z przepukliną oponowo rdzeniową lub rozszczepem kręgosłupa,poruszających się na wózku inwalidzkim.Dzieci mają możliwość wypróbowania swoich sił w różnych dyscyplinach sportowych w trakcie treningów,które są dopasowane do ich potrzeb oraz możliwości.Mogą też"pomajstrować"przy swoich wózkach pod kierunkiem instruktorów.Jest dużo czasu na zabawę,odpoczynek i rozmowy w grupie.Każde dziecko ma dwóch opiekunów swojego własnego instruktora,który zwykle sam porusza się na wózku i może przekazać dziecku własne doświadczenia oraz dodatkowo jedną osobę chodzącą,niezbędną przy asekuracji.Daje to dziecku często po raz pierwszy przebywającemu poza domem bez rodziców większe poczucie bezpieczeństwa.Jako osoba niepełnosprawna skutecznie pokonująca te same problemy,instruktor stanowi dla podopiecznego konkretny wzorzec osobowy.Podstawowym celem obozu jest umożliwienie uczestnikom rozwijania swoich umiejętności oraz wzmocnienie ich wiary w siebie.W przypadku dzieci,które dorastają jako osoby niepełnosprawne,pomoc w uzyskaniu pozytywnego obrazu samego siebie jest niezwykle istotna.Na obozie dla dzieci trenujemy takie same dyscypliny,jak na obozie dla dorosłych,są one jednak dostosowane do szczególnych potrzeb dzieci i wzbogacone o elementy zabawy.
Lekkoatletyka/Technika Jazdy w czasie tych zajęć można ścigać się na różnych dystansach na torze lekkoatletycznym,jak również nauczyć się lepiej wykorzystywać wózek w różnych sytuacjach codziennego życia.Można też ćwiczyć techniki upadku,spróbować jazdy na wózku wyczynowym oraz jazdy w terenie.
Łucznictwo w tej dyscyplinie niepełnosprawni i sprawni współzawodniczą na równych prawach.Dla dzieci jest ona bardzo atrakcyjna,a przy okazji ćwiczą utrzymanie równowagi,uczą się precyzji i koncentracji.
Pływanie poprzez zabawę oswajamy dzieci z wodą oraz wypracowujemy technikę pływania dostosowaną do indywidualnych możliwości dziecka.Na pływalni oraz w czasie pryszniców ćwiczymy samodzielne ubieranie się i rozbieranie,a także przesiadanie się z wózka i na wózek.
Trening kondycyjno-siłowy dzieci,ze względu na wiek,nie wykonują intensywnych ćwiczeń siłowych,ale przekazywana jest im wiedza na temat tego rodzaju treningu.Mają również szansę spróbowania niektórych ćwiczeń z niewielkim obciążeniem.
Samodzielność zgodnie z ogólną ideą obozu przy pomocy doświadczonych instruktorów(opiekunów)dzieci uczą się radzić sobie same,na tyle,na ile jest to możliwe.Jeśli jest to konieczne,otrzymują niezbędną pomoc i szkolenie z zakresu higieny osobistej.
W trakcie obozu prowadzone jest trzydniowe szkolenie dla rodziców uczestników.Bierze w nim udział jedno z rodziców lub opiekun.Spotyka rodziców innych dzieci niepełnosprawnych i dorosłe osoby niepełnosprawne.Dzięki temu lepiej poznaje rzeczywiste możliwości swojego dziecka.Dla młodych ludzi w wieku od 15 do 18 lat organizowane są obozy młodzieżowe z programem,formą zajęć i atrakcjami dostosowanymi do ich zainteresowań.

Tu ładują pozytywną energię!

Celem obozu wprowadzającego jest zwiększenie sprawności fizycznej i nauka samodzielności w wykonywaniu czynności dnia codziennego,takich jak:ubieranie się,przesiadanie się na wózek,pokonywanie na wózku barier architektonicznych i naturalnych w terenie(strome podjazdy,krawężniki,schody itp.).Przed przyjazdem uczestników odbywa się dwu-,trzydniowe szkolenie dla tych osób spośród kadry i serwisu,które mają po raz pierwszy uczestniczyć w obozie Aktywnej Rehabilitacji.W programie tego szkolenia jest nauka techniki jazdy na wózku,pokonywanie przeszkód na wózku,zasady bezpiecznego przenoszenia i asekurowania,nauka posługiwania się sprzętem urologicznym i dobierania tego sprzętu do indywidualnych potrzeb.W pierwszym dniu obozu kadra dopasowuje uczestnikom wózki inwalidzkie typu aktywnego(ich własne lub jeśli nie posiadają własnych wózki Fundacji),by mogli w pełni korzystać z zajęć.Na początku i pod koniec obozu przeprowadzane są testy oceniające umiejętności.Każdego dnia odbywają się treningi oparte na pięciu specjalnie dobranych dyscyplinach sportu.
Technika jazdy na wózku poza nauką prawidłowego technicznie poruszania się przy pomocy wózka,pokonywania na nim barier architektonicznych i terenowych na zajęciach uczestnicy uczą się przesiadać do samochodu,wchodzić na wózek po upadku,chronić się przed upadkiem itp...
Trening kondycyjno-siłowy jest ukierunkowany na wzmocnienie tych partii mięśni,które są niezbędne w sprawnym funkcjonowaniu na wózku.
Pływanie ogólnie poprawia sprawność,na zajęciach prowadzona jest również nauka samodzielnego wchodzenia do basenu,ubierania się i rozbierania oraz korzystania z pryszniców i toalet.
Tenis stołowy i łucznictwo bardzo korzystnie wpływają na poprawę koordynacji ruchowej i równowagi.
Poza treningami odbywają się zajęcia teoretyczne,których tematami są:
-wózek i jego właściwe dopasowanie do indywidualnych potrzeb użytkownika,
-profilaktyka odleżyn,higiena ciała,problemy urologiczne,
-problemy związane z seksem i prokreacją osób na wózkach,
-przepisy prawne dotyczące osób niepełnosprawnych,
-możliwości kształcenia się,zatrudnienia,zaopatrzenia w niezbędny sprzęt ortopedyczny i pomocniczy,
-sport osób niepełnosprawnych.
Wszystkie zajęcia prowadzone są przez osoby na wózkach o takim samym stopniu niepełnosprawności jak uczestnicy.Przeszkolona wcześniej kadra chodząca pomaga w przeprowadzaniu zajęć i asekuruje osoby najmniej sprawne.Instruktorzy są do dyspozycji uczestników dzień i noc.Wszyscy obecni na obozie mogą się nawzajem obserwować i uczyć.W czasie każdego obozu organizowane są zawody sportowe,dyskoteki i konkursy,mające na celu integrację grupy.

Możliwości jest wiele

Obozy Aktywnej Rehabilitacji przeznaczone są wyłącznie dla osób po uszkodzeniu rdzeniu kręgowego,poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Obozy wprowadzające ich uczestnikami najczęściej są osoby bezpośrednio po rehabilitacji szpitalnej,które chcą poznać swoje możliwości funkcjonowania na wózku inwalidzkim.
Obozy drugiego stopnia są dla osób na wózkach kolejnym etapem w usprawnianiu.Dają możliwość doskonalenia umiejętności zdobytych na obozie wprowadzającym.
Obozy kadry na nich podnoszone są umiejętności i kwalifikacje kadry.Obozy te są też okazją do szkolenia młodej kadry i zapoznania się z nowymi dyscyplinami sportu.
Obozy dla dzieci są przeznaczone dla dzieci w wieku od 7 do 14 lat,po uszkodzeniu rdzenia kręgowego,z przepukliną oponowo-rdzeniową,rozszczepem kręgosłupa.
Obozy młodzieżowe uczestniczą w nich młodzi ludzie w wieku od 15 do 18 lat,po uszkodzeniu rdzenia kręgowego,z przepukliną oponowo-rdzeniową,rozszczepem kręgosłupa.
Obozy dla kobiet przeznaczone dla kobiet poruszających się na wózkach.Więcej uwagi poświęca się na nich problemom i potrzebom,które mają tylko kobiety.
Obozy sportowe żeglarskie,nurkowe,z elementami jazdy konnej,itd.organizowane dla tych,którzy osiągneli potrzebny poziom sprawności fizycznej i nie chcą tracić kontaktu ze sportem.
Program dla tetraplegików specjalistyczne szkolenia skierowane dla osób z uszkodzeniem szyjnego odcinka kręgosłupa(porażenie czterokończynowe),realizowane w formie obozów i kursów weekendowych.

Przed Tobą całe życie,nadaj mu sens

Dla osoby po wypadku z uszkodzeniem rdzenia kręgowego najważniejsze jest pierwsze zetknięcie się z Fundacją Aktywnej Rehabilitacji.Zwykle następuje ono jeszcze w szpitalu.Instruktorzy pierwszego kontaktu osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach,ale samodzielne i bardzo dobrze zrehabilitowane odwiedzają szpitale i placówki rehabilitacyjne w całym kraju.Wyszukują ludzi,którzy,jak oni,doznali uszkodzenia rdzenia kręgowego.Starają się zachęcić ich do ćwiczeń fizycznych i"aktywnej rehabilitacji".Na swoim przykładzie pokazują,co można osiągnąć.Namawiają do wzięcia udziału w organizowanych przez FAR obozach rehabilitacyjno-sportowych.Proponują udział w programie"Pierwszy wózek",który obejmuje dobór i dopasowanie wózka inwalidzkiego typu aktywnego do potrzeb danej osoby,nieodpłatne użyczenie tego wózka na okres do jednego roku i naukę posługiwania się nim.Jednocześnie osoby pierwszego kontaktu zajmują się rodziną pacjenta,informują ją o jego możliwościach i potrzebach oraz zapoznają personel medyczny w odwiedzanych przez siebie placówkach z metodyką i założeniami aktywnej rehabilitacji.